Gdy pałaszujemy wielką bezę nie mamy wątpliwości, że to nie najlepszy pomysł dla naszej figury. Jednak sięgając w nocy po kieliszek Merlota i tabliczkę czekolady, usprawiedliwiamy się właściwościami zdrowotnymi tych przysmaków. Myślenie typu: "dostarczyłam tylu antyoksydantów do mojego organizmu" jest jednak błędne! Naukowcy potwierdzili, że substrat zawarty zarówno w winie jak i gorzkiej czekoladzie - resveratrol - nie zmniejsza stanów zapalnych, a w zasadzie w ogóle nie ma żadnego pozytywnego wpływu na nasze zdrowie. Jest to spowodowane głównie niewielką ilością tego przeciwutleniacza, która zawiera się w tych artykułach spożywczych.

Resveratrol rzeczywiście sprawdza się w przypadku dużej dawki. Jak donosi m.in. magazyn Forbes, substancja ta ma wpływ na długość naszego życia. Nie przedłużymy go jednak jednym kieliszkiem wina nie namawiamy oczywiście do wypicia całej butelki, to także nie najlepszy pomysł)!

Rozumiemy, że ciągłe nowinki na temat zdrowego odżywiania się mogą być irytujące. Przecież jeszcze wczoraj czekolada i wino były zdrowe, więc dlaczego dziś miałabyś z nich zrezygnować?! Możesz spokoje pomyśleć, że nawet jeśli nie pomogą naszemu sercu, to na pewno poprawią humor.