Słuchawki na siłownię: rodzaje

Wśród bywalców siłowni nie brakuje osób, które lubią zamienić z innymi kilka słów podczas wykonywania ćwiczeń. Praktyka pokazuje jednak, że większość z nas woli skupić się na oddechu, a dźwięki typowe dla takich miejsc, jak choćby brzęk obijających się o siebie sztangielek i hantli lub stukot obciążników opuszczanych na linkach, działa rozpraszająco, podobnie jak płynąca z głośników muzyka, niekoniecznie odpowiadająca naszemu gustowi. Rozwiązaniem tych problemów okażą się dobre słuchawki na siłownię, które nie tylko pozwolą nam słuchać tych kawałków, które rzeczywiście motywują nas do ćwiczeń, ale także skutecznie odizolują nas od dźwięków otoczenia.

Tego typu urządzenia należy podzielić na dwie podstawowe grupy - przewodowe i bezprzewodowe. Pierwsze z wymienionych komunikują się z odtwarzaczem za pomocą kabla jack 3,5 mm lub złącza USB-C. Słuchawki bezprzewodowe na siłownię, jak wskazuje na to sama nazwa, wykorzystują standard łączności bezprzewodowej Bluetooth.

Kolejny podział przewiduje różnicowanie słuchawek pod względem wielkości przetworników. W tym zakresie rozróżniamy modele douszne i nauszne. Aby uściślić klasyfikację, do pierwszej z wymienionych grup należy zaliczyć też słuchawki dokanałowe, umieszczane w przewodzie słuchowym. Do grupy słuchawek nausznych należy z kolei zaliczyć także modele wokółuszne - największe ze wszystkich oferowanych na rynku, które szczelnie otaczają całą małżowinę. 

Każde z tych rozwiązań może być wyposażone w przyciski obsługujące odtwarzacz (w niektórych modelach sterowanie muzyką i poziomem głośności jest realizowane za pośrednictwem dotykowej płytki) i w mikrofon. Obie te opcje okazują się niezwykle przydatne, umożliwiają bowiem prowadzenie rozmów telefonicznych lub zmianę piosenki bez konieczności przerywania treningu.

Słuchawki na siłownię: przewodowe

Słuchawki przewodowe uchodzą za jedyny słuszny wybór w środowiskach audiofilskich. Nic dziwnego, łączność bezprzewodowa nadal nie jest w stanie dostarczyć tak wysokiej jakości dźwięku, jak łącze analogowe. Nie pozwala też wykorzystać potencjału zaawansowanych przetworników dźwięku, w jakie wyposażone są wysokiej klasy odtwarzacze. Właśnie z tego względu najbardziej zaawansowane modele, pozycjonowane w segmencie high-end, korzystają z tradycyjnego kabla. 

Słuchawki przewodowe mają jeszcze jedną istotną zaletę - zwalniają użytkownika z konieczności pamiętania o ładowaniu akumulatora. Nagły brak zasilania nie jest czymś, czym chcemy przejmować się w trakcie treningu. W tym przypadku, taki problem nie wystąpi. Nie można też nie wspomnieć, że średniej klasy słuchawki przewodowe kosztują mniej niż ich odpowiedniki bez kabla.  

Na siłowni może jednak okazać się, że to rozwiązanie ma więcej wad niż zalet. Po pierwsze, przewód znacząco ogranicza zakres ruchów. Po drugie, w trakcie treningu łatwo zawadzić o kabel, co może skutkować uszkodzeniem słuchawek. Po trzecie, łączność analogowa sprawia, że musimy mieć przy sobie odtwarzacz. Nie jest to zbyt wygodne, ani tym bardziej bezpieczne - na siłowni łatwo uszkodzić kosztowny sprzęt.

Słuchawki na siłownię: bezprzewodowe

Takich problemów nie stwarzają słuchawki sportowe Bluetooth. Możemy cieszyć się ulubioną muzyką bez konieczności uważania na kabel i smartfon. Nic nie ogranicza zakresu naszych ruchów i w rezultacie możemy zapomnieć o tym, że mamy na sobie słuchawki. 

Jakość muzyki? Jeżeli rozmawiamy o półce innej niż high-end, przeciętny użytkownik najprawdopodobniej nie zauważy różnicy. Zresztą, na siłowni raczej nikt z nas nie szuka doznań muzycznych wprost z najlepszej sali koncertowej.

Nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad. Faktem jest, że nie musimy mieć przy sobie smartfona lub innego odtwarzacza, urządzenie musi jednak znajdować się na tyle blisko, żeby słuchawki mogły się z nim połączyć. Jeżeli nasz plan treningowy przewiduje korzystanie z różnych maszyn, wymusza to ciągłe przenoszenie odtwarzacza.

Inna sprawa, urządzenie musimy mieć cały czas na oku, co nie jest łatwe w treningowym ferworze. Gdy uśpimy naszą uwagę, odtwarzacz może paść łupem złodzieja

Nie można też nie wspomnieć o możliwości rozładowania akumulatora przed końcem treningu, zwłaszcza jeżeli przed wyjściem z domu nie uzupełnimy zapasu energii.

Słuchawki na siłownię: dokanałowe

Słuchawki sportowe (bezprzewodowe i przewodowe) najczęściej są wykonane w technologii dokanałowej. Przekłada się to na ich kompaktowe rozmiary i niską wagę, co podczas kilkugodzinnego treningu ma niebagatelne znaczenie. Takie modele dość skutecznie izolują od dźwięków otoczenia i zapewniają satysfakcjonującą jakość odtwarzanej muzyki.

Trzeba jednak pamiętać, że dla niektórych osób tego typu rozwiązanie może okazać się niezbyt wygodne. Modele dokanałowe potrafią dość szybko "zmęczyć" uszy. Inna sprawa, wiele osób ma problem z dopasowaniem rozmiaru gumek zabezpieczających do anatomicznego ukształtowania przewodu słuchowego. Źle dobrane słuchawki mogą wypadać z ucha, co jest wyjątkowo irytujące i rozpraszające.

Należy też zaznaczyć, że w przypadku słuchawek dokanałowych efekt izolacyjny jest uzyskiwany przede wszystkim przez wypełnienie kanału. Aktywna redukcja szumów nie działa zbyt dobrze w takich modelach.

Słuchawki na siłownię: nauszne

Słuchawki nauszne zapewniają najlepszą jakość dźwięku i najskuteczniejszą aktywną redukcję szumów. Są też niebywale komfortowe, (dotyczy to zwłaszcza modeli wykonanych z wysokogatunkowych materiałów) i nie powodują dyskomfortu nawet podczas wielogodzinnego słuchania muzyki.

Na siłowni nie sprawdzą się jednak zbyt dobrze. Wynika to z faktu, że urządzenie może spaść z głowy przy pierwszym dynamicznym ćwiczeniu. Poza tym słuchawki nauszne mają wiele elementów obitych naturalnymi bądź syntetycznymi materiałami, które nasiąkną potem. Nie jest to zatem zbyt higieniczna opcja. Jeżeli producent zastosował niskiej jakości materiały, słuchawki mogą powodować odparzenia

Jakie słuchawki są najlepsze na siłownię?

Biorąc pod uwagę wszystkie wady i zalety poszczególnych konstrukcji, najlepszym wyborem na siłownie okażą się słuchawki bezprzewodowe sportowe o konstrukcji dokanałowej. Najlepiej odrzucić modele true wireless (łatwo je zgubić), a skupić się na takich, w których oba kanały są łączone zakładanym za szyję przewodem lub pałąkiem. Kolejną pożądaną cechą są silikonowe zauszniki, uniemożliwiające wysunięcie się słuchawki z ucha. Zwróć też uwagę na standard wodoodporności - pot nie służy urządzeniom elektronicznym.