Dom na Venice Beach

Venice Beach to tętniąca życiem nadbrzeżna dzielnica w Los Angeles. Piękne domy, ekskluzywne butiki, artystyczny klimat, palmy i wakacyjna swoboda - tak najszybciej w kilku słowach możemy opisać to miejsce. Właśnie tu dziś zaglądamy, tym razem do domu, który jak na amerykańskie warunki jest całkiem stary, bo wybudowany w 1895 roku. Bungalow należy do projektantki wnętrz i krajobrazu, scenografki Kateriny Tany urodzonej w LA a wychowanej w Londynie. Tana wróciła do USA, kupiła dom na Venice Beach w roku 2000 i postanowiła wtedy tchnąć nowe życie w nieco sfatygowaną wtedy budowlę.

Antyki, vintage i wakacyjny luz

Biały bungalow (fasada i ściany wewnątrz) zaprasza do tradycyjnego salonu. Nowsze meble łączą się tu z antykami i egzemplarzami vintage. Do tego towarzystwo stylowych dodatków (na przykład Bell Jar od Alison Berger) i starannie oprawionych grafik. Na środku pomieszczenia stanął okrągły stół z marmurowym blatem i krzesła z aksamitną tapicerką. Jest też wygodny, miękki fotel, który powstał na specjalne zamówienie do tego wnętrza. Niedaleko na regałach projektantka zebrała ulubione książki i pamiątki. 

fot. EAST NEWS, Andreas Von Einsiedel

Czytaj też: Nowoczesny wakacyjny dom w Prowansji. Designerskie wnętrze, basen i sporo miejsca na wypoczynek na świeżym powietrzu

Kuchnia i strefa prywatna

Między regałami znalazło się wejście do kuchni. Mamy tu białą zabudowę z ryflowanymi frontami i płytki w gołębich niebieskościach. Porcelanowy zlew znalazł się pod oknem przesłoniętym bambusową matą. Bambusowa mata - taca zawisła także jako ozdoba jednej z sypialni nad łóżkiem. Tutaj śmietanowe biele, beże i brązy Katerina Tana połączyła z z wyrazistym, kobaltowym niebieskim. Ten sam zestaw kolorów znalazł się w klasycznej, eleganckiej łazience. W całym domu widać też śródziemnomorskie inspiracje - projektantka spędzała wakacje w Chorwacji - stąd zapewne bardzo świadomy dobór niektórych barw i przedmiotów.

fot. EAST NEWS, Andreas Von Einsiedel

Weranda i ogród z glicynią - aranżacja

Atutem domu jest niewątpliwe wygodna weranda z podłogą wyłożoną kaflami. Projektantka ustawiła tu dwie kanapy z tapicerowanymi siedziskami, półkę na rośliny i ozdobne donice. Wokół domu mamy zielony, zadbany ogród. Można tu wypocząć na drewnianych fotelach w stylu retro. Dom otacza biały, drewniany płot. Na nim rozrasta się swobodnie glicynia. Fioletowe kwiaty roztaczają taki aromat, że często zatrzymują się przy nich zachwyceni przechodnie.