Rośliny na dobre opanowały butik YOPE przy Mokotowskiej (wejście od Koszykowej) w Warszawie. Autorem projektu odświeżonego wnętrza jest Loskiewicz.Studio. Za kwiatowe instalacje odpowiada zaś Gładki Studio. - Chciałyśmy wprowadzić do przestrzeni dzikość charakterystyczną dla nowej serii kosmetyków – podkreśla Anna Łoskiewicz i dodaje: - Dzikie rośliny pojawiły się w centralnej części ekspozycji, wiszą na instalacji pod sufitem, roślinność dosłownie wylewa się, tworzy wrażenie jakby wnętrze było powoli przejmowane przez zieleń. Dajemy pole naturze, pozwalamy jej wejść dalej – rośliny obrastają obłe i przyjemne w dotyku kształty elementów wyposażenia, które z kolei nawiązują do delikatności i miękkości konsystencji kosmetyków. Butik stał się obiektem niemalże artystycznym, z dziką rzeźbą pośrodku i praktyczną toaletką pozwalającą testować kosmetyki w części funkcjonalnej. Dobór kolorów – mocnych, ciemnych, które eksponują produkt i podkreślają tło, jest inspirowany opakowaniami kosmetyków. To daje spójność koncepcji i kolorystyki.

Dotychczasowy róż ustąpił części swojego miejsca soczystej zieleni. We wnętrzu sporo jest mebli i dodatków o miękkich, opływowych kształtach (okrągłe lustra, pufy, siedziska-poduszki) Sklep jest wyposażony w umywalki i stanowiska do testowania kosmetyków. Jest tu także bardzo popularna wśród klientów stacja refill, dzięki której można skorzystać z opcji ponownego napełniania butelek.