W tym mieszkaniu w poznańskiej kamienicy byliśmy już w 2017. W czerwcowym numerze ELLE Decoration z tamtego roku mogliście oglądać piękną sesję zdjęciową Radosława Berenta (połówki słynnego duetu Kwiaty&Miut) oraz czytać o tym wyjątkowym miejscu. Łukasz Marcinkowski i Radek Berent znaleźli mieszkanie trochę przypadkiem, ale od razu je pokochali. Zrezygnowali z firanek, postawili za to na lamperie, oryginalne kolory ścian i meble vintage. Znaki szczególne tego miejsca? Kwiatowa dżungla niemal w każdym z pomieszczeń, miedziana ściana w kuchni i słynna galeria obrazów na ścianie w salonie. Ponieważ właściciele lubią zmiany to meble i dodatki w tym mieszkaniu często wędrują. Dziś podglądamy na instagramie profil @miut_casa i sprawdzamy co się zmieniło od naszej ostatniej wizyty.

 Przede wszystkim zniknęła galeria grafik i obrazów z salonu. Tu stanął regał z książkami i imponującą kolekcją wazonów. Sofa powędrowała do kuchni, w jej miejscu pojawiło się domowe biuro. Są nowe szkła i nowe kompozycje florystyczne, wypatrzyliśmy nawet oryginalny wazon z "najbrzydszej" kolekcji IKEA - FÖREMÅL. Niepowtarzalny klimat pozostał. A wszystko to oczywiście w otoczeniu wspaniałej zieleni: monster, fikusów, palm, pieniążków, wężownic, anginek i begonii. Do tego bukiety z ciętych kwiatów, które zapadają w serce i pamięć. Jest naprawdę pięknie!