Dobre wieści dla wszystkich, którzy odliczają dni do premiery przyszłego klasyka kina (zostało tylko 31!). Publikacja Architectural Digest opublikowała wideo ze zwiedzania Barbie Dreamhouse z samą Barbie. 

"Nie ma ścian ani drzwi" - powiedziała Greta Gerwig w wywiadze z Architectural Digest. "Domki dla lalek zakładają, że nie masz potrzeby prywatności - nie ma gdzie się ukryć". W materiale wideo Robbie pokazała kilka innych elementów w domu swojej bohaterki, w tym różową wannę z bąbelkami. Przespacerowała się też po różowej sypialni, w której Barbie ma swoją garderobę ze szklaną witryną. 

Wyjaśniła też inspirację stojącą za konceptem tego designu: "To była rzecz związana z wzornictwem, którą byliśmy naprawdę podekscytowani. Mówiliśmy, że [z] garderobą w Clueless poprzeczka została ustawiona na tyle wysoko, że naprawdę chcielibyśmy zrobić coś równie fajnego".


Robbie wyjaśniła, że każdego dnia strój Barbie jest już dla niej gotowy w "magicznej szafie". Następnie Barbie otwiera szklane drzwi szafy, "wykonuje obrót", a strój jest już na jej ciele. Odnotowała, że jej "ulubionym elementem wystroju" była zjeżdżalnia prowadząca do basenu, ale uwaga - w basenie nie ma wody! Tak samo jak w całym Barbieland. Nie ma też ognia ani innych żywiołów. Jest tylko plastik i dużo, dużo różu.

Warner Bros

Jak podaje reżyserka, kolor był przedmiotem wielu dyskusji ekipy produkcyjnej. "Siedzieliśmy z różnymi rodzajami różu i zastanawialiśmy się: Co to za róż? Jak te róże na siebie oddziałują? Kiedy byłam dziewczynką, chciałam mieć najbardziej jaskrawe rzeczy".

"Zachowanie dziecięcości było najważniejsze" - mówi Gerwig. "Chciałam, żeby róż był bardzo wyrazisty, a wszystkiego było prawie za dużo".

Inaczej mówiąc, filmowczyni nie chciała "zapomnieć o tym, co sprawiło, że pokochałam Barbie, gdy byłam małą dziewczynką". Żeby osiągnąć ten efekt, Gerwig zatrudniła producentkę planu Sarah Greenwood i dekoratorkę Katie Spencer, duetem stojącym za takimi historycznymi produkcjami jak "Duma i uprzedzenie" czy "Anna Karenina", które starały się "urzeczywistnić Barbie w tym nierealnym świecie".

Obie czerpały inspirację z modernistycznego stylu Palm Springs z połowy ubiegłego wieku, w tym z domu Kaufmanna Richarda Neutry z 1946 roku i innych ikon architektury sfotografowanych przez Slima Aaronsa. "Wszystko w tej epoce było doskonałe" - powiedziała Greenwood w wywiadzie z Architectural Digest.

Jak zaobserwowała producentka, budowa spowodowała międzynarodową furorę fluorescencyjnego odcienia farby Rosco - o czym rozpisywała się prasa w nagłówkach donoszących o "światowym niedoborze różu". 

"Chciałam uchwycić to, co jest tak absurdalnie zabawne w domkach dla lalek" - powiedziała Gerwig.

Wygląda na to, że się udało!