W mieszkaniu na Ursynowie

Tak się jakoś składa, że nieczęsto zabieramy Was na warszawski Ursynów, a przecież znamy i lubimy tę dzielnicę. Dziś nadarza się świetna okazja, by to zmienić. Prezentujemy Wam jedną z najnowszych realizacji Nadii Mitłosz. To mieszkanie w starszym budownictwie sąsiadującym bezpośrednio z Lasem Kabackim.  Właściciele (młoda para) zdecydowali się na remont. Postanowili jednak zachować oryginalny układ funkcjonalny, nie ingerując w ściany wnętrza o powierzchni 50 metrów kwadratowych. Kuchnię przeniesiono do dawnego salonu jako aneks, a na jej miejscu pojawił się oddzielny gabinet. Naszą wycieczkę w tej przestrzeni zaczynamy od przedpokoju. 

Len, beż, biel

- W korytarzu o powierzchni 6,9m2 postanowiliśmy zaoszczędzić i wykorzystać szafę z Ikei. Oczywiście, nie obyło się bez pewnych udoskonaleń. Przykryliśmy lewy bok szafy frontem oraz dodaliśmy gzyms i cokół. Obliczenia były dość skomplikowane, a ja początkowo obawiałam się, czy uda się to zrealizować, ale na szczęście wszystko się powiodło - opowiada Nadia Mitłosz. Stąd udajemy się do salonu połączonego z aneksem. W części wypoczynkowej stanęła tu masywna, jasna sofa. Zawisł nad nią obraz namalowany przez projektantkę. Regał został wykonany na zamówienie, dopasowany do wymiarów kuchni i kanapy. Półki w pobliżu podłokietnika są wygodne, na przykład do postawienia filiżanki herbaty. Tutaj znalazły się też przełączniki do sterowania oświetleniem (bez wstawania z kanapy) oraz gniazda do ładowana telefonu czy laptopa. Po drugiej stronie stanęła komoda rtv a tuż obok stół z okrągłym blatem i dwa kultowe już krzesła Cesca. Biel stołu koresponduje z zabudową kuchni. Mamy tu minimalistyczne szafki o matowym wykończeniu, frezowane uchwyty i ścianę oraz półkę wykończoną mikrocementem. Sam blat to trwały i solidny konglomerat z delikatnym wzorem. Płyta indukcyjna ma wbudowany okap, a zlewozmywak jest podwieszany. Dopełnienie zestawu to a bateria dwufunkcyjna, umożliwiająca oprócz dostarczania zwykłej wody, filtrację wody pitnej. W wysokiej ukryto maksymalną ilość sprzętu: lodówkę z zamrażalnikiem, pralkę, piekarnik i mikrofalówkę.

fot. Nadia Mitłosz

Czytaj także: Cztery pokoje dla rodziny 2+2 na warszawskim Mokotowie. Marmur, biel, czerń i chłodne błękity

Sypialnia w beżach i szarościach

Sypialnia w tym mieszkaniu na Ursynowie to opowieść o szarościach i beżu. - Wybraliśmy szafę i fronty z Ikei, a następnie dopasowaliśmy kolor ścian, aby tworzyły harmonijną całość. Dodaliśmy również bardziej wyrafinowany design do szafy, wprowadzając eleganckie listwy przypodłogowe oraz zabudowę nad nią. Ponadto, nad szafą zrobiliśmy zabudowę z kartongipsu i ręcznie wykonaną fasetkę, która nawiązuje do oryginalnego wystroju całego mieszkania - opisuje projektantka. Całość uzupełniają mosiężne dodatki i lniane tekstylia. 

Czytaj też: Klasyka z twistem w stylu slow. Zaglądamy do mieszkania Natalii i Krzyśka na Mokotowie

Aranżacja małej łazienki

Na koniec naszego home tour kierujemy się do łazienki. Niewielkie pomieszczenie wymagało gruntownego odświeżenia. Po remoncie na ścianach mamy tu mikrocement. Czarne baterie dodają eleganckiego akcentu, a szafkę pod umywalką wykonano z drewna kolorystycznie dopasowanego do tego z salonu. - Dla zapewnienia maksymalnego komfortu, zainstalowaliśmy minimalistyczne rozwiązanie grzewcze w postaci wbudowanej w ścianę maty grzewczej, która nie tylko podgrzewa łazienkę, ale także utrzymuje ręczniki w cieple. Jest to praktyczne i eleganckie rozwiązanie, idealne dla osób ceniących porządek w łazience - uzupełnia Nadia Mitłosz.