Rubens w Warszawie

„Portret damy” pędzla Petera Paula Rubensa już 17 marca pojawi się na warszawskiej aukcji sztuki w DESA Unicum. Portrety namalowane przez mistrza na licytacjach to rzadkość, co tym bardziej podsyca apetyty kolekcjonerów. W lipcu 2020 roku „Portret młodej kobiety trzymającej łańcuch” sprzedany został w Christie’s za prawie 4 mln funtów, z kolei dom aukcyjny Sotheby’s trzy lata wcześniej wystawił „Portret damy w czarnej sukni i płaszczu na tle czerwonej draperii”. Ostateczna cena? Trzy miliony funtów. Najdroższym dziełem flamandzkiego artysty pozostaje płótno „Rzeź niewiniątek” - 49,5 mln funtów w 2002 roku(aukcja w Sotheby’s). Jaką cenę osiągnie "Portret damy" podczas marcowej aukcji w Warszawie? Ostrożne estymacje mówią o 18-24 milionach złotych. Obraz ma więc szansę stać się najdroższym dziełem sztuki sprzedanym w Polsce. Z pewnością dzieło tej klasy przyciągnie uwagę kolekcjonerów z całego świata. 

„Portret damy” Petera Paula Rubensa

Na płótnie widzimy młodą kobietę w ciemnej, aksamitnej sukni. Rubens świetnie oddał detale stroju (fałdy układającego się miękko materiału, ozdobny haft na rękawach i perły w uszach i we włosach damy). Przez ponad 300 lat dzieło uznawane było za portret Isabelli Brant, pierwszej żony Rubensa. Obecnie eksperci skłaniają się ku hipotezie, że modelką była jedna z sióstr Isabelli. Część specjalistów uważa jednak, że elegancja dama z obrazu to członkini rodziny Duarte, wpływowych żydowskich jubilerów z XVII-wiecznej Antwerpii. Płótno opuściło pracownię Rubensa około 1626 roku. Jednym z pierwszych właścicieli płótna był Sir Peter Lely, najwybitniejszy ówczesny malarz na Wyspach Brytyjskich, przyjaciel Rubensa. Później obraz trafił do kolekcji książąt Buckingham i Chandos. Sprzedany w londyńskim Christie’s w 1848 roku trafił do znanych marszandów: Roberta Roe, Wynne’a Ellisa i Julesa Porgèsa. W połowie XX wieku „Portret damy” powędrował do paryskiej kolekcji rodziny egipskiego księcia Mohammeda Alego Ibrahima i księżniczki Hanzade. Po raz ostatni dzieło wystawianie było w 1965 roku. Teraz będzie można zobaczyć je na wystawie w siedzibie DESA Unicum dostępna w dniach 18 lutego – 17 marca w godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i 11-16 (sobota).

- Portrety autorstwa flamandzkiego malarza pojawiają się niezwykle rzadko w Europie, natomiast w Polsce jeszcze nigdy nie wystawiano dzieła sztuki o tak olbrzymiej wartości historycznej, artystycznej oraz inwestycyjnej. Wybitna praca o wzorowej wręcz proweniencji oraz potwierdzonej autentyczności może jeszcze bardziej umocnić silną już pozycję Polski na aukcyjnej mapie Europy. Tylko w ubiegłym roku DESA Unicum wystawiła prace takich wielkich światowych twórców, jak Auguste Rodin czy Chen Wenling – podkreśla Juliusz Windorbski, Prezes DESA SA.