Ta sprawa wywoływała swego czasu spore emocje wśród warszawiaków. Kiedy mural z Fryderykiem Chopinem przy ulicy Tamka w Warszawie (autorstwa Good Looking Studio i Beaty ''Barrakuz'' Śliwińskiej) zniknął zastąpiony reklamą koncernu paliwowego, mieszkańcy nie kryli swojego rozczarowania. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy rozczarowanych fanów malunku. Na szczęście wizerunek wybitnego kompozytora powraca. Pojawił się właśnie na budynku u zbiegu ulic Okólnik i Ordynackiej. Wprawdzie nowy mural z mistrzem jest trochę mniejszy od poprzedniego (tamten liczył sobie aż 300 metrów kwadratowych powierzchni), ale wciąż cieszy. Podobnie jak szczęśliwy finał historii murali Jubilera i Fotonu powracających na Pragę.