Łódź od kilku lat przeżywa istny renesans, otrzepując z kurzu industrialną architekturę. I przyciąga coraz więcej modnych biznesów. Mood Scent Bar nie zadomowił się jednak wśród ceglanych fabryk, ale przy głównym miejskim deptaku, wśród kamienic pamiętających XIX wiek, kawiarnianych ogródków i ukrytych w podwórkach pasaży. Wizyty w nowootwartym butiku przy Piotrkowskiej 6 nie powinniście sobie odmawiać, nawet jeśli od lat sięgacie po sprawdzone zapachy. Największa sieć perfumerii niszowych w Polsce zaprasza na doświadczenie zakupowe, któremu daleko jest do pospiesznego zgarnięcia z półki znajomego flakonika w tradycyjnych puntach sprzedaży.

Niszowa perfumeria Mood Scent Bar pod nowym adresem. Mekka miłośników wyjątkowych zapachów dotarła do Łodzi

fot. Michał Mańka

Architektka Zofia Wyganowska zagospodarowała przestrzeń zabytkowego budynku z 1882 roku na klimatyczne miejsce dla fanów wyjątkowych kompozycji zapachowych, designu i sztuki. Już od wejścia wita nas intensywny odcień Yves Klein Blue. Tajemnicza ultramaryna pokryła nie tylko ściany, ale też sufit, podłogę i meble. Na tle monochromatycznego wnętrza błyszczą artystyczne flakony perfum i bursztynowy żyrandol ze szkła Murano. 

Po przekroczeniu progu perfumerii, można zachłysnąć się magicznym widokiem. Z estetycznego snu ocucą nas tylko docierające zewsząd nuty orientalne, molekularne czy gourmandowe. Poza urzekającą aranżacją butiku na gości czeka wykwalifikowany personel, który od podszewki zna sztukę wyrażania emocji zapachem i na życzenie klienta dobierze najodpowiedniejszą propozycję od renomowanych marek. A trzeba dodać, że jest z czego wybierać. Mood Scent Bar od dekady kusi starannie wyselekcjonowanym asortymentem. W perfumerii internetowej oraz stacjonarnych salonach w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu – a teraz również w Łodzi – czekają kultowe perfumy Marca-Antoine Barroisa, D.S. & Durga czy Orto Parisi.