Przed południem rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe królowej Elżbiety II. Poniedziałek został ogłoszony w Zjednoczonym Królestwie dniem wolnym od pracy i jednocześnie zwieńczeniem trwającej 10 dni żałoby narodowej. Brytyjczycy tłumnie wyszli na ulice, aby towarzyszyć rodzinie królewskiej w odświętnych pochodach i nabożeństwach. Plany na wypadek śmierci władczyni były sporządzone na długo przed nadejściem smutnych informacji. Nie dziwi więc, że ceremonia dopracowana jest niemal do perfekcji. Obserwatorzy z całego świata bacznie przyglądają się nawet najmniejszym detalom, takim jak symboliczna biżuteria księżnych i księżniczek.

Król Karol III pożegnał królową Elżbietę II wzruszającą wiadomością i kwiatami nawiązującymi do jej ślubnego bukietu

Uwadze miłośników brytyjskich royalsów nie uszedł także krótki liścik umieszczony na trumnie monarchini. Na wieku znalazło się miejsce nie tylko na koronę, berło i jabłko, czyli symbole królewskiej władzy, ale także barwny wieniec i odręcznie napisaną notatkę. Zgodnie z prasowymi doniesieniami kwiaty złożone na trumnie królowej Elżbiety II pochodzą z ogrodów trzech królewskich rezydencji, a nadzór nad doborem roślin sprawował sam król Karol III. Wśród wyselekcjonowanych okazów nie zabrakło rozmarynu i mirtu, symbolizującego szczęśliwe małżeństwo. Co więcej, według licznych pogłosek pąki rozkwitły na krzewie wyhodowanym z gałązki zaczerpniętej ze ślubnego bukietu królowej.

Wzruszające orędzie króla Karola III, po odejściu Elżbiety II >>

W środku kwietnej kompozycji znalazła się niewielka karteczka, na której nowy władca Wielkiej Brytanii napisał: „Na pamiątkę miłości i oddania”.

Syn królowej Elżbiety II podpisał się odziedziczonym po niej tytułem. Na dole kartki, obok imienia Karol, znalazło się więc tajemnicze „R”, które w przypadku zmarłej władczyni oznaczało „Regina” (łac. królowa), a u jej następcy jest skrótem od słowa „Rex”, które tłumaczyły jako „król”.

Można przypuszczać, że decydując się na taką formę uhonorowania zmarłej, król Karol III wzorował się na geście samej królowej. W kwietniu 2021 roku żałobnicy zebrani w Opactwie Westminster mogli dostrzec podobny liścik na trumnie księcia Filipa. Wtedy osobista wiadomość została napisana przez Elżbietę II. Odręczna notatka została odebrana jako symbol miłości wieloletnich małżonków. Na kartce widniał pełen emocji napis: „Kocham Cię, Lilibet”.

Pogrzeb królowej Elżbiety II – jak przebiegła ceremonia?

W czwartek 8 września świat obiegła informacja o śmierci 96-letniej monarchini. Elżbieta II odeszła trzy miesiące po hucznych obchodach Platynowego Jubileuszu. Zgodnie z protokołem tragiczną wiadomość potwierdził Pałac Buckingham. Oficjalny komunikat ujrzał światło dzienne o godzinie 18:30. Zgodnie z dokumentem „królowa odeszła w spokoju” w murach zamku Balmoral w Szkocji. 

Rodzina królewska, politycy i gwiazdy reagują na śmierć królowej Elżbiety II. Jak żegnają najdłużej panującą monarchinię w historii? >>

Pogrzeb królowej Elżbiety II miał miejsce w poniedziałek 19 września. Dzień ten był ustawowo wolny od pracy dla Brytyjczyków, którzy tłumnie żegnali władczynie na ulicach stolicy. Według różnych szacunków na ponad czterokilometrowej trasie przejazdu karawanu zjawiło się około 100 tysięcy sympatyków Windsorów.  Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 11:00 czasu londyńskiego w Opactwie Westminsterskim. Z tej okazji na wyspy przybyli reprezentanci 145 państw, w tym 48 prezydentów, 22 premierów i 19 monarchów. W uroczystym nabożeństwie i przemarszu żałobnego konduktu udział wzięli między innymi książę Albert i księżna Charlene z Monako, królowa Letycja i książę Filip z Hiszpanii czy cesarz Japonii Naruhito.

Ostatnia podróż Elżbiety II zakończyła się na dziedzińcu zamku w Windsorze, gdzie na żałobników czekały Muick i Sandry, dwa psy rasy corgi, którymi obecnie opiekuje się książę Andrzej. Przy końcowym etapie obrządku, czyli opuszczeniu trumny do krypty w kaplicy pamięci Jerzego VI na zamku w Windsorze, obecna była jedynie najbliższa rodzina zmarłej. Ciało spoczęło obok księcia Filipa i rodziców królowej o godzinie 20:30 czasu polskiego. Wcześniej z trumny zabrano insygnia władzy królewskiej, aby zakomunikować, że Elżbieta II została pochowana nie jako królowa, ale jako zwyczajna chrześcijanka.