Rozmawiamy z Alicją Korbut, architektką wnętrz, założycielką i projektantką studia SALAK. Pracownia Alicji stworzyła aranżację wystawy pokonkursowej ‘MŁODZI NA START’ na festiwalu GDYNIA DESIGN DAYS. Możecie ją obejrzeć podczas trwającego właśnie festiwalu Gdynia Design Days.

Skąd wziął się pomysł na stworzenie marki Salak?

Pomysł na pracownię zrodził się na początku moich studiów. Już wtedy zajmowałam się renowacją mebli, a do niektórych projektów wnętrz wykonywałam część wyposażenia własnoręcznie – pierwszy taki projekt to była kawiarnia w Gdańsku, do której stworzyłam oprawy oświetleniowe, zabudowę baru, hokery i stoliki. Był 2015 rok i trudno było znaleźć przedmioty użytkowe poza konwencjonalnym podejściem do idei recyklingu i upcyklingu. Pierwszym fotelem, który własnoręcznie odnowiłam, był kultowy model Chierowskiego 366. Pracując jako architekt wnętrz zauważyłam, że brakuje mi szczególnie małych mebli, stolików, produktów minimalistycznych, uniwersalnych.

Materiały prasowe studia Salak salak.com.pl IG/salak.studio

Wiem, że materiałem, który cenisz wyjątkowo, jest drewno – dlaczego?

Obróbką drewna zaczęłam zajmować się, zaczynając około 18 lat temu od rzeźbiarstwa, którego pasjonatem był mój dziadek, natomiast meblami zajmuję się od 11–12 lat. Ponieważ wszystko zaczęło się od rzeźby, staram się teraz łączyć tę sztukę z moimi projektami mebli. Często niektóre z Salaków rzeczywiście porównywane są do rzeźb.

Jaka idea Ci przyświeca? Co jest dla Ciebie najważniejsze w projektowaniu?

„Pragnę tworzyć ponadczasowe, proste w formie meble, które nie będą dominantą we wnętrzu, które nie będą podążać za szybko zmieniającą się modą. Chcę dzięki temu pokazać, że proponowane przeze mnie produkty będą się odnajdywać w różnych przestrzeniach, niezależnie od panującego trendu. W Salak Studo nie tworzymy chwilowych kolekcji. Chciałabym, aby meble, które proponuję swoim odbiorcom, były trwałe i ponadczasowe. Tworzę to, w co głęboko wierzę. Nie chciałabym wspierać konsumpcjonizmu, to jest dla mnie bardzo ważny aspekt. W innej sytuacji (w moim odczuciu) pokazywałabym swoim odbiorcom, że się mylę i że produkt, który proponuję do sprzedaży, jest ciekawy DZIŚ, a JUTRO już nie...”

Materiały prasowe studia Salak salak.com.pl IG/salak.studio

Czy jest coś, z czego jesteś szczególnie dumna?

Jesteśmy w trakcie budowy „domu Salaków”, zlokalizowanego na obrzeżach Trójmiasta, gdzie będzie można nas odwiedzić i kupić nasze Salaki od ręki stacjonarnie. To dla nas duży przełom i bardzo się cieszymy – zwłaszcza że Salaki można już kupić w różnych krajach na całym świecie, są dostępne m.in. we Francji, Holandii, Izraelu, Szwajcarii, Szwecji , USA i Izraelu. Miło nam więc, że przyszedł moment, abyśmy również my bezpośrednio mogli zaprosić polskich odbiorców do naszej pracowni.

Materiały prasowe studia Salak salak.com.pl IG/salak.studio

opracowanie EST/ELLE DECORATION