Wygląda na to, że najbliżej sercowych spraw Pałacu Buckingham są ostatnio australijskie tabloidy (tak, nam też wydaje się to bardziej tajemnicze niż lekcje magii z Hogwartu). A jednak świat właśnie obiegła wiadomość podana na łamach jednego z nich dotyczącarzekomego romansu księcia Harry'ego i Emmy Watson.

Tajemniczy nformator gazety "Woman's Day" twierdzi, że młodszy następca brytyjskiego tronu bardzo ucieszył się z rozpadu związku aktorki i nie zwlekał długo z wysłaniem jej zaproszenia na prywatne przyjęcie. Podobno pierwsze przyjacielskie wypady w towarzystwie księcia i jego znajomych miały już miejsce, a Harry bardzo dbał o to, by Emma nie czuła się podczas nich niekomfortowo. Brzmi niewiarygodnie? Dla nas też, chociaż przyznajemy, że po ostatnich społecznych wystąpieniach aktorki nie mamy wątpliwości co do jej etykiety i posągowej postawy, która na pewno podoba się w Pałacu Buckingham. Pomimo wszystko na razie z lekkim rozbawieniem czekamy na oficjalne potwierdzenie tego, że Harry Potter nie był ostatnim Harrym w życiu Emmy Watson... Najpierw jednak zobaczymy inną bajkę z udziałem Emmy. Aktorka już wkrótce wcieli się w postać Belli z "Pięknej i Bestii"