– Niektórzy uważają, że powinnam założyć już rodzinę, urodzić dziecko. Na razie jednak nie spieszy mi się do macierzyństwa, lubię swoje życie takie, jakie jest teraz, choć wiem, że mój zegar już zaczyna bić – dopowiada Zuzanna.

Martyna Kamińska uważa, że dzieci powinno się mieć po 30. – Wtedy dopiero kobieta intensywnie pracująca zawodowo jest gotowa na macierzyństwo i potrafi wiele poświęcić dla rodziny. Ma już jakąś pozycję zawodową i w mądry sposób umie stworzyć dom. Mnie to zajęło osiem lat. Ale przez te lata, zanim pojawiły się dzieci, tyle nocy zarwałam i tak się wybawiłam, że starczy mi na cale życie.

Justyna Metelska z nikim obecnie nie jest związana. Drzemie w niej od lat niespełniona artystka (kiedyś chciała iść na ASP). Czasem podaruje komuś swoją grafikę czy zilustruje tomik poezji. Dlatego jak jest jakaś ciekawa wystawa w Paryżu czy Londynie, jedzie ją zobaczyć. – Pieniądz jest pusty, jeśli nie daje nic poza tym, że rośnie na koncie – mówi. – Wierzę, że prawo to zawód, dzięki któremu można zmieniać świat. Chciałabym mieć własną kancelarię i dom na uroczysku, gdzie mogłabym pracować. I znaleźć jeszcze taką równoległą do prawa drogę, która zaspokoi moją artystyczną duszę. Czuję, że ta droga wciąż na mnie czeka

TEKST: Iza Michalewicz

Zdjęcia: Marcin Kempski

ŹRÓDŁO: magazyn ELLE