Tzw. „piątka dla zwierząt” to inicjatywa większościowego ugrupowania politycznego Prawo i Sprawiedliwość. Wyniki głosowania nie wykazały jednak partyjnej jednomyślności. Przełomowe zmiany poparło 176 polityków partii rządzącej, ale aż 38 opowiedziało się przeciw zaproponowanym przez Jarosława Kaczyńskiego zmianom. Wśród nich obecny minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Solidarnie głosował za to klub Lewicy, który w całości udzielił swojego poparcia oraz Konfederacja – ta, co akurat dziwić nie powinno, jednogłośnie nowelę odrzuciła. Ważnym elementem w drodze do przegłosowania 5 postulatów PiSu okazała się także Koalicja Obywatelska. Jedynie 4 jej przedstawicieli nie dało zgody na zmianę obowiązującego dotychczas prawa. 

www.sejm.gov.pl

Ostateczny bilans wygląda następująco: Za przyjęciem poddanej pod dyskusję nowelizacji głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu, który ma 30 dni, aby przyjąć ją bez zmian, uchwalić poprawki albo uchwalić odrzucenie jej w całości. 

„Piątka dla zwierząt” - jakie założenia obejmuje nowelizacja ustawy o ochronie praw zwierząt? 

Najważniejszą zmianą, jaką uchwaliło historyczne posiedzenie Sejmu z dnia 18.09.2020 jest zakaz chowu lub hodowli zwierząt futerkowych w celach komercyjnych, które w większości obejmowały pozyskiwanie materiału na futra. Wbrew postulatom Zielonych z zakazu wyłączony został  jednak królik. Przepisy te mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy od ogłoszenia noweli. Warto dodać, że uwzględniają one prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania prowadzenia ferm futrzarskich i tym podobnym działalności.

Dodatkowo nowe przepisy obejmują między innymi, takie zagadnienia jak:

  • Ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
  • Zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi na stałe oraz używania kolczatek.
    (Psy i inne zwierzęta domowe mogą być trzymane na uwięzi maksymalnie przez 12 godzin. Kategorycznie zabronione są łańcuchy, a linka musi mieć przynajmniej 6 metrów długości i umożliwiać zwierzęciu swobodne poruszanie się po przestrzeni 20 metrów kwadratowych.).
  • Zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach i innych rozrywkowych pokazach.
  • Utworzenie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym do spraw administracji publicznej. 
  • Nowe zasady funkcjonowania organizacji społecznych chroniących praw zwierząt.
    (Niepokój animalsów budzi fakt, że w nowelizacji zmodyfikowano przepis zezwalający organizacjom prozwierzęcym na wejście na prywatną posesję. Budził on obawy rządzących, że będzie prowadził do nadużyć. Uspakajać zdaje się zapis traktujący o tym, że policja/straż gminna ma obowiązek przyjechać na wskazane miejsce i zainterweniować, jeśli taka będzie prośba takowej organizacji.