Włosy dodają nam pewności siebie, pomagają czuć się modnie i atrakcyjnie. Dobranie fryzury to jednocześnie jedna z najważniejszych, jak i najbardziej problematycznych kwestii. Z ratunkiem przychodzi grzywka. Kiedyś cieszyła się złą sławą i nosiła miano „trudnej”, dziś jest najprostszym sposobem na podkręcenie looku.

Prosta grzywka – idealny dodatek do fryzury w 2024 roku. Noszą ją największe gwiazdy 

O najmodniejszych włosach na 2024 rok pisaliśmy na łamach ELLE.pl, teraz pora na kilka słów o mikrotrendzie, jaki stanowią grzywki. Wkrótce będzie o nich naprawdę głośno. To świetna wiadomość, bo możesz mieszać, bawić się i eksperymentować ze stylem. Zdaje się, że właśnie to uczyniła Kristen Stewart, która na Sundance FIlm Festival pojawiła się w jednym z najgorętszych cięć zapowiadanych na ten sezon – prostej grzywce

Stewart nie jest obce eksperymentowanie z wyglądem. Od kasztanowych włosów znanych ze „Zmierzchu”, przez punkowe cięcia i upięcia, blond metamorfozy, po najświeższą i najmodniejszą fryzurę tego roku. Prosta grzywka z okalającymi twarz, dłuższymi kosmykami nadała twarzy delikatności, ale też trochę pazura, który odzwierciedla rebeliancki charakter aktorki. 

Kristen Stewart w grzywce

Modne grzywki. Co będzie się nosić?

Nie tylko takie grzywki są dziś w trendach – chociaż wydają się być gwiazdorską „go-to” fryzurą, z której słyną Daktota Johnson, Taylor Swift, Daisy Edgar-Jones i Jenna Ortega. Oto 4 inne cięcia, które idą z prostą grzywką ramię w ramię.

Frywolna grzywka w stylu Jane Birkin

Pośród prostych i dłuższych grzywek, zobaczymy też sporo takich w stylu Jane Birkin. Ikona mody, która zmarła w 2023 roku, wciąż stanowi ogromną inspirację. Piórkowa, postrzępiona grzywka wyrasta na ogromny trend. Zaletą jest to, że nie musisz się za bardzo przejmować stylizacją – frywolna i rozwichrzona dokładnie odwzoruje klimat, o jaki nam chodzi. 

Grzywka na bok

To, czego wiele z nas obawia się najbardziej, to powrót grzywki zaczesanej na bok. Wiele trendów wczesnych lat 2000. udało się przywrócić w odświeżonej formie, ale potencjał innych wydaje się ograniczony i jest szeroko kwestionowany. „Come-back” na szeroką skalę gęstej, zaczesanej do boku grzywki jest możliwy, ale nie przez wszystkich wyczekiwany. Nasz czujny wzrok rzadko wyłapuje ją w tłumie, ale wzrost popularności wydaje się być jedynie kwestią czasu. 

Długie grzywki 

Nie nowe, ale też nie zapomniane – dłuższe grzywki sięgające kości policzkowych, a nawet linii żuchwy to dobra alternatywa dla każdego, kto chce dodać swojej fryzurze nie tylko objętości i charakteru. Nie wspominając o tym, że pasma otaczające twarz zawsze uatrakcyjniają rysy. 

Grzywka couqette

O fryzurze typu coquette przeczytasz poniżej, ale warto kilka słów poświęcić samej grzywce, bo zdaje się, że to najważniejszy aspekt tego cięcia. Liczą się przede wszystkim warstwy – Coquette Bang sięga zazwyczaj brwi lub oczu, ale twarz powinny okalać różnej długości kosmyki. W stylizacji przypomina nieco grzywkę kurtynową. Dobrze ją zaczesać na boki, lekko podkręcić końcówki, a całość utrwalić ulubionym lakierem lub sprejem teksturyzyjącym. 

Grzywki, chociaż zawsze znalazł się na nie trend, nigdy nie uchodziły za uniwersalne. Szkoda, bo to piękny, pełen uroku akcent, który potrafi urozmaicić każde uczesanie. To idealny przykład, jak z pozoru niewielki gest, potrafi zmienić wszystko. Polecamy ją każdemu, kto pragnie metamorfozy, ale nie chce rezygnować z długości. Albo kiedy żadna inna fryzura nie jest w stanie cię już usatysfakcjonować. Kristen Stewart udowadnia, że warto.