Widzowie uwielbiają filmy o tańcu. Dowodem na to jest popularność "Footloose", "Moulin Rouge", "Czarnego łabędzia", "Flashdance", "Billy'ego Elliota" czy "Step up". W nowościach Netflix na kwiecień pojawił się tytuł, który powinien zainteresować fanów tego gatunku. Poznaj "Into the Beat: Roztańczone serce".

Ten nowy film na Netflix spodoba się wszystkim fanom "Step up " i "W rytmie hip-hopu". O czym jest "Into the Beat: Roztańczone serce"?

Fabuła nikogo z pewnością nie zaskoczy, ale już nie możemy doczekać się scen tańca i flirtu! Katya to młoda i utalentowana tancerka baletowa. Za kilka tygodni ma wziąć udział w dużym przesłuchaniu do New York Ballet Academy, co więcej, młoda kobieta ma duże szanse na stypendium. Kiedy jednak poznaje grupę ulicznych tancerzy, dziewczyna zanurza się w zupełnie nowym świecie. Wówczas staje przed niemożliwym wyborem: podążać ścieżką wyznaczoną przez jej przez rodziców, czy za głosem serca? Gdzieś to już słyszeliście? Podobna akcja rozgrywa się w kultowym już "W rytmie hip-hopu" z Julią Stiles oraz popularnym "Step up" z Jenną Dewan i Channingiem Tatumem. 

"Into the Beat: Roztańczone serce" to produkcja niemiecka i główne role zagrali: Alexandra Pfeifer, Yalany Marschner, Trystan Pütter, Helen Schneider. Produkcja miała swoją premierę w lipcu 2020 roku, a teraz trafia na Netflix. Premiera już 16 kwietnia! Czy osiągnie podobny sukces, jak poprzednie tytuły tego typu?

"Into the Beat: Roztańczone serce" na Netflix: zobacz zwiastun