Kiedy w 2016 roku Instagram wprowadził nową funkcję - Instagram Stories (potocznie Instastories) okazało się być to miażdżące dla aplikacji Snapchat, a jej przyszłość niejasna. 10-sekundowe filmiki, które znikają od razu po ich obejrzeniu mimo, iż były pomysłem twórców Snapchata, stały się prawdziwym hitem na Instagramie, co stało się powodem transferu użytkowników z jednej aplikacji do drugiej. Dziś Instagram ma jeszcze większy apetyt na sukces i właśnie obrał sobie nowego konkurenta - miałby nim być prawdziwy gigant w tym sektorze czyli YouTube

Wczoraj w nocy na Instagramie, w prawym górnym rogo pojawiła się nowa ikona pod którą kryje się zupełnie nowy serwis. IGTV to instagramowa telewizja, na którą każdy może wrzucić 10-minutowy film (do tej pory Instastories pozwalało jedynie na 1-minutowy film). Co więcej, popularni twórcy będą mieli szansę publikować video trwające nawet godzinę! Docelowo, ta opcja ma być udostępniona dla wszystkich. Zgodnie z dotychczasową polityką, filmy będą pojawiać się w pionie. Co na to YouTube? Odpowiedź na pewno pojawi się wkrótce.