GÓRECKI NA WEEKEND: TEATR

Grzegorz Jarzyna, Uroczystość

Minister Gliński ogłosił w tym tygodniu, iż od 6 czerwca powracają do łask teatry. Co prawda będzie sporo ograniczeń i wytycznych, ale miłośnicy żywej sztuki z pewnością będą uradowani. A więc to ostatnia porcja spektakli w wersji on-line. Tym razem zaczynamy od klasyka-klasyków, jednego z najważniejszych spektakli teatru polskiego po 89'. Oto Uroczystość na podstawie Thomasa Vinterberga oraz Mogens Rukov w reżyserii Grzegorza Jarzyny. Na zjazd rodzinny przyjeżdża cała śmietanka; wujkowie, ciotki, kuzyni, bracia i siostry, jest i matka i ojciec i syn. No właśnie to Christian (Andrzej Chyra) postanawia stawić czoła rodzinnemu bagienku i obrzuca oskarżeniami po kolei wszystkich od ojca po resztę członków suto zastawionego stołu. Przerywa milczenie i wyrzuca na forum zamiatane od lat, ohydne tabu kiszące się pod płaszczykiem zamożnej elity. Pada przede wszystkim oskarżenie o molestowanie, o którym jak się okazuje wszyscy wiedzieli. Zbiorowy portret milczenia, dulszczyzna klasy zamożnej w popisowym wykonaniu aktorów z najwyżej półki. Wspomniany Andrzej Chyra, a do tego Jan Peszek, Ewa Dałkowska, Danuta Stenka, Danuta Szaflarska, Adam Ferency czy Katarzyna Warnke. A to tylko początek długiej listy gości... Zapnijcie pasy, będzie boleć!

GÓRECKI NA WEEKEND: TEATR 

Barbara Wysocka, Juliusz Cezar

Teatr Powszechny za dyrekcji Pawła Łysaka powstał z kolan. Wcześniej za panowania Roberta Glińskiego pozbawiony był języka, jakości i spójności myśli. W ostatnich latach zyskał ostre barwy, temperaturę i hasło, w którym wtrąca się do rzeczywistości. W ramach teatru on-line do 1 czerwca będzie mogli zobaczyć bardzo dobrą realizację Juliusza Cezara w reżyserii Barbary Wysockiej. Aktorki i reżyserki, która ma na swoim koncie chociażby takie tytułu jak 1984, Eros i Psyche czy rewelacyjną Toscę z Teatru Wielkiego Opery Narodowej. Wysocka zrealizowała dzieło Szekspira ponad sto lat od pierwszej inscenizacji jakiej dokonał Aleksander Zelwerowicz na deskach Teatru Polskiego. Zarówno wtedy jak i w interpretacji reżyserki mamy do czynienia z teatrem nowoczesny, którym brak prostych ram i klasycznych ozdobników. To surowa wizja, która w 2016 roku przestrzegała, iż nadchodzą znane nam wszystkim czasy. Opowieść o wojnie domowej, dyktatorze, politycznym spisku i podzielonym, zaślepionym ludzie. Reżyserka ostrzega więc słowami Szekspira. Byli Rzymianie, Cezar i Brutus, był generał Jaruzelski, którego głos pojawia się w tle spektaklu. Teraz mamy kolejną powtórkę z rozrywki. Właśnie leci kabarecik. Ale tylko od ludu zależy, kiedy ten krwawy teatr zostanie spalony, kiedy Cezar zostanie obalony przez tłum, a na kabarecik spadanie kurtyna.

https://www.powszechny.com/spektakle/juliusz-cezar,s894.html

GÓRECKI NA WEEKEND: MUZYKA

Hania Rani, Home

Kiedy w zeszłym roku Hania Rani, wypuściła w świat debiutancką, solową płytę Esja stała się objawieniem, zjawiskiem, które muzykę klasyczną przeniosło do mainstreamu. Nagrody Empiku, nominacje do Fryderyków, a nawet utwory notowane na "nieżywej" już liście przebojów PR3. Do tego koncerty grane w najważniejszych salach na świecie od Filharmonii Narodowej w Warszawie, przez Funkhaus w Berlinie, po The Roundhouse w Londynie. Druga płyta autorki poruszającej się po gatunku modern classical to mały skręt w inną stronę. Do pianina, które do tej pory był głównym bohaterem jej twórczości dochodzi chociażby perkusja, kontrabas, a nawet sam śpiew artystki. Tak snuje się opowieść o tytułowym domu, który pewnego dnia się opuszcza, by ruszyć dalej. Opowieść o podróży, która odgrywa ważną rolę w życiu Hani Rani, szczególnie Islandia i Bieszczady. Na nowym albumie tęsknota za przeszłością zderza się z wyzwaniem i odkrywaniem nowego, świeżego powietrza. To podróż po dźwiękach, których nie słyszycie czy nie zauważacie na co dzień. Warto z Hanią Rani wziąć głęboki oddech i ruszyć dalej.

GÓRECKI NA WEEKEND: FILM

Małgorzata Szumowska, Córka boga

Życie w świecie filmów powoli powraca do żywych. Ruszają plany filmowe, ruszają produkcje seriali, programów telewizyjnych. W ostatnich dniach obiegła nas także informacja, iż na festiwalowej mapie kina pojawi się jednak Wenecja czyli najstarszy filmowy festiwal, którego pierwsza edycja odbyła się w 1932 roku. Kto pojawi się w tegorocznym okrojony programie festiwalu tego organizatorzy jeszcze nie zdradzili. Możemy trzymać za to kciuki za Małgorzatę Szumowską, która ma w przygotowaniu dwa filmy i po wielkich sukcesach na Berlinale czas na podbój Wenecji. Zanim do tego dojdzie polecam ostatnim film reżyserki, który od tego tygodnia dostępny jest na platformie Netflix. Córka boga (The Other Lamb) to pierwszy anglojęzyczny film Szumowskiej, pokazywany w zeszłym roku na festiwalu w Toronto. To historia mocno zbliżona do serialu Opowieść podręcznej, opowieść o  nastoletniej Selah, która urodziła się i wychowała w tajemniczej sekcie składającej się z kobiet i sprawującego nad nimi władzę absolutną przywódcy, nazywanego Pasterzem. Sekcie, w której kobiety żyją w oddalonej od społeczeństwa komunie, nie uznającej nowoczesnej technologii. Prestiżowy magazyn New York Times po premierze filmu napisał: „Oszałamiający wizualnie. Wspaniała i bezkompromisowa opowieść o zemście". Mogę was zapewnić, że takiej Małgorzaty Szumowskiej jeszcze nie znacie!

GÓRECKI NA WEEKEND: MIEJSCE 

Molehill Home

Nie wiele jest takich miejsc w Polsce, które stawiają na rzemiosło. Rzemiosło, które stało się w ostatnich latach niezwykle modne, ale niekoniecznie uczciwie wykonywane. Teraz każdy chce coś tworzyć, gorzej, że nie wszyscy mają o tym pojęcie.  Ale Molehill Home jest miejscem, w którym najważniejsza jest rzetelność. Miejsce pełne pięknych przedmiotów z duszą i tożsamością, w którym rządzi tradycja, najlepsze rzemiosło oraz wyselekcjonowane obiekty. To miejsce, w którym młodzi twórcy spotykają największych mistrzów. Obok Pabla Picassa, Tiny Turner znajdziecie tam prace Jean Cocteau. A do tego reprezentacja nowego pokolenia naszych rodzimych artystów. Szczególnie warte uwagi są prace Igora Kubika i Tomasza Opalińskiego, którzy dotykają tematu piękna, natury czy pierwotnych instynktów. A więc malarstwo, grafika, ceramika, fotografia, w tym archeologiczne okazy, autentyczne i rzadkie litografie, sitodruki, podpisane fotografie i oryginalne obrazy. Molehill Home wychodzi poza stereotypowe myślenie o wnętrzu. Dzięki nim każde wnętrze może być wypełnione sztuką. Sztuka zaś jest zawsze podróżą w głąb piękna, a jak mawiała Elżbieta Dzikowska: "Życie bez podróży jest jak potrawa bez soli".

https://molehillhome.com

---------

Jacek Górecki – dziennikarz, krytyk kulturalny, dramatopisarz, wolny człowiek. Współpracował m.in. z K MAG, Pride Magazyn, Madame Magazine, LaVie Magazine , anywhere.pl. Autor sztuki "Coming out" wystawionej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie w 2016 roku. W życiu stawia na dialog i rozmowę. Przez ostatnie kilka lat przeprowadził ich ok. 150, a wśród rozmówców znalazły się najważniejsze nazwiska polskiej kultury: od Tomasza Stańko, Krzysztofa Zanussiego, po Agnieszkę Holland, Krystynę Jandę czy Gołdę Tencer. Na jesieni ukaże się jego debiutancka książka z rozmowami o teatrze, czyli o życiu.

CZYTAJ DALEJ: Koniec Teatru Telewizji, początek teatru w sieci. „Małe zbrodnie małżeńskie” [RECENZJA]

ZOBACZ TEŻ:  Jak humorem scalić Amerykę? Rozmawiamy z Gregiem Danielsem, scenarzystą „Sił Kosmicznych” [WYWIAD]

NEWS ELLE MAN: Czy Multikino, Cinema City i Helios faktycznie otworzą się 6 czerwca? Mamy oświadczenia 3 największych multipleksów