Zwolnij

Znasz to uczucie, gdy zasypiając przez Twój umysł z prędkością światła przepływają tysiące myśli? W 2021 roku nauczmy się zwalniać i relaksować. Codziennie przed snem spróbuj chociaż przez pół godziny odprężyć się, zrobić coś dla siebie. Słuchaj spokojnej muzyki. Ćwicz jogę. Czytaj. Weź długą i kojącą kąpiel. Cokolwiek to będzie, pozwoli Ci złapać oddech i wyciszyć umysł – zaśniesz szybko i bez problemu prześpisz całą noc. Jeśli jednak nadal dręczy Cię nadmiar myśli zacznij prowadzić dziennik lub planner. To o czym Twój umysł stara się nieustannie pamiętać, jak sprawy do załatwienia i telefony do wykonania, przelej na papier. Od razu odczujesz wyraźną ulgę.

Smartfon na bok

Głównym powodem, dla którego nie powinniśmy używać smartfonów kładąc się spać jest emitowane przez nie niebieskie światło. Sprawia ono, że nasz mózg przestaje identyfikować porę dnia jako odpowiednią na sen. Ponadto ekspozycja na niebieskie światło zaburza produkcję hormonu snumelatoniny. Z tego powodu następnego dnia odczuwać możesz zmęczenie i drażliwość. Aby tego uniknąć staraj się nie korzystać z telefonu tuż przed spaniem – odłóż go z dala od łóżka i nie zapomnij o wyciszeniu dźwięków powiadomień. O negatywnych skutkach wybudzania się ze snu w środku nocy nie trzeba chyba wspominać.

Nabierz nowych nawyków

Czasami warto pozwolić sobie na popadnięcie w rutynę. Zasypianie i budzenie się codziennie o stałej porze może brzmieć jak przeszkoda nie do pokonania, ale ten prosty nawyk jest w stanie zdziałać cuda. Z początku może być Ci ciężko – nawet jeśli nie czujesz się senna połóż się do łóżka o wybranej porze, aby zacząć przyzwyczajać do niej swój organizm. Aby nauczyć się wstawać równo z budzikiem wystarczy rezygnacja ze zgubnej opcji „drzemki”. Choć z początku wyrobienie nowego nawyku wymagać będzie od Ciebie dużych pokładów silnej woli, już po kilku dniach odczujesz motywujące efekty. Na zawsze pożegnasz problemy ze wstawaniem, zarwane noce i braki energii.

Optymalna długość snu

Do niedawna za idealną długość snu uważane było nieprzerwane 8 godzin. Bardziej precyzyjne badania niejednokrotnie wykazały jednak, że jest to kwestia indywidualna, zależna od predyspozycji naszego organizmu i wielu czynników zewnętrznych. Pewne jest jednak, że na regenerację i odpoczynek potrzebujmy co najmniej 6 przespanych godzin dziennie. Mniejsza ilość prowadzić może do chronicznego zmęczenia, bezsenności, złego samopoczucia, a nawet depresji. Okazuje się, że równie niebezpieczne jest dla nas spanie za długo. Jeśli zalegamy w łóżku dłużej niż 9 godzin bardzo możliwe, że obudzimy się z silnym bólem głowy, a przez resztę dnia odczujemy mocne rozdrażnienie, dezorientację i niemożność koncentracji.

Świeże powietrze i przyjemny chłód

Jeśli zastosowałaś się już do wszystkich wyżej wymienionych rad, ale nadal zdarza Ci się budzić zmęczoną, problem leżeć może w zbyt wysokiej temperaturze powietrza w Twoim domu. Według naukowców idealna temperatura do spania mieści się w przedziale od 16 do 19 stopni Celsjusza. Wyłączając ogrzewanie lub wietrząc pokój przed snem wydłużysz najistotniejszą fazę snu głębokiego – to podczas niej Twój organizm, nienękany snami, regeneruje się najbardziej.

Czytaj też: Naukowcy zachęcają by spać nago. Efekty? Poprawa koncentracji i dotleniona skóra, która dłużej wygląda młodo. Temperatura w sypialni nie powinna przekraczać 19 stopni Celsjusza >>