pokaz Dior jesień/zima 2013/14 fot. Imaxtree

W marcu swoje trzy grosze do dyskusji o dyskryminacji dodał znany dyrektor castingów James Scully, który współpracuje m.in. z Tomem Fordem, Stellą McCartey i Caroliną Herrerą. Scully skrytykował wybór modelek do pokazu Dior, w którym wzięły udział tylko i wyłącznie białe modelki.

Christian Dior jesień-zima 2013/14

"Obecność w pokazie tylko białych dziewczyn jest tak oczywista, że wydaje się nie być przypadkowa. Oglądam pokaz i mam z tym problem - niemalże nie potrafię skupić się na ubraniach (...) Natalie Portman narzekała, że Galliano był rasistą, ale według mnie Raf Simons wysyła podobny komunikat. Nie widzę żadnej różnicy." - James Scully

Castingowiec dodał jeszcze, że Raf Simons nie jest jedynym rasistą w branży. Skrytykował on m.in. marki Saint Laurent, Louis Vuitton i Chanel twierdząc, że kilka modelek o egzotycznej urodzie to wyłącznie przykrywka. Jego opinię potwierdził John Pfeiffer, który pracował m.in. z Victoria’s Secret, Versace czy Donną Karan.

"Różnorodność jest niezwykle ważna, ale jeśli w pokazie występuje tylko jedna ciemnoskóra dziewczyna i jedna Azjatka to oczywiste, że mamy do czynienia z tokenizmem." - powiedział. John Pfeiffer.

Podsumowanie nowojorskiego Fashion Week - czytaj dalej! >>