W jednych można zjeść paryskie śniadanie, w innych poczuć się jak Emily z netflixowskiego hitu, a jeszcze w innych spędzić czas w towarzystwie swojej drugiej połówki, konsumując przy tym popisowe dania kuchni francuskiej. Jakie restauracje francuskie w Warszawie warto odwiedzić? Poniżej prezentujemy (subiektywną) listę najciekawszych miejsc.

Krem (Jana i Jędrzeja Śniadeckich 18) – bezpretensjonalna restauracja w stylu francuskiego bistra

Restauracja Krem jest jedną z najbardziej znanych miejscówek w stylu paryskim nie tylko w Warszawie, ale w ogóle w Polsce. Kreuje się ona na typowe francuskie bistro i w takiej konwencji jest też utrzymana. Warto odwiedzić ją szczególnie późnią wiosną i latem po to, by móc zjeść śniadanie przy stoliku ulokowanym na… chodniku. Miejsce to jest szczególnie rekomendowane na śniadania – możemy spróbować tam przepysznej francuskiej bagietki w kilku różnych wariantach, a także rozkoszować się paryskim „omlette”. W menu znajdziemy też kilka propozycji na nieco większy apetyt, w tym m.in. wyborną zupę cebulową zapiekaną z serem. Całość bogactwa smaków oferowanych przez Krem idealnie dopełnia wnętrze, które jest utrzymane w eleganckim i jednocześnie minimalistycznym stylu. Restaurację prowadzi Luc Magnon – paryżanin, który od kilku lat mieszka w Warszawie. Jego celem było „odczarowanie” kuchni francuskiej, która w Polsce była postrzegana jako droga i ekskluzywna, a przez to również trudno dostępna.

La Buvette (Maurycego Mochnackiego 4/43) – francuska kuchnia w najlepszej odsłonie

La Buvette to francuskie bistro, które znajduje się w samym sercu Starej Ochoty. Jest to niezwykle klimatyczne miejsce, w którym można nie tylko dobrze zjeść, ale również spędzić miło czas ze swoimi przyjaciółmi czy też drugą połówką. W menu znajdziemy m.in. przekąski idealne do wina, kanapki na chrupiącej bagietce czy też doskonałe wina domowe. Miejsce to słynie ze znakomitej jakości wędlin i serów, które sprowadzane są specjalnie z Francji. Na miejscu działa też sklep, w którym można kupić francuskie przysmaki na wynos. Co ciekawe, La Buvette jest niejako owocem przypadku. Powstało z inicjatywy Natalii i Harolda. Ona chciała otworzyć własną restaurację, on natomiast przemycić nieco swojej rodzimej kultury do Polski. Tak też narodził się pomysł na francuskie bistro, które raczej nie może narzekać na brak gości. Warto je odwiedzić szczególnie latem po to, by delektować się widokiem pięknego ogrodu.

Być może (ul. Bagatela 14)  – (nie)typowe francuskie bistro

Restauracja Być może z całą pewnością nie jest typową restauracją francuską i nawet nie pretenduje do tego miana. Utrzymana jest w stylu paryskiego bistra, a jej wnętrze ma charakter industrialny. Serwuje ona nie tylko dania kuchni francuskiej, ale również polskiej, a nawet włoskiej. Specjalizuje się głównie w śniadaniach – zjemy tam zarówno omlet czy jajecznicę, jak i tost francuski z mascarpone czy też Croque Madame z szynką i serem. Restauracja przygotowała również ofertę kilku dań na nieco większy apetyt – obok rosołu z domowym makaronem znajdziemy m.in. zupę cebulową z serowymi grzankami. Być może to miejsce idealnie na spotkania ze znajomymi. Dzięki różnorodnemu menu każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

Odette (ul. Twarda 4; ul. Leszczyńska 12) - cukiernicze dzieła sztuki

Odette to lokal serwujący jedne z najpiękniejszych wyrobów cukierniczych i to nie tylko w Warszawie, ale również w całej Polsce. Jej założycielami jest dwójka Polaków – Kasia i Krzysztof, których połączyła pasja do cukiernictwa. Ich słodkie dzieła sztuki z powodzeniem mogą konkurować z wyrobami francuskich mistrzów w tej dziedzinie. Odette słynie z rozpływających się w ustach makaroników, pysznych tart, tortów i czekoladek. W Warszawie znajdują się dwie cukiernie – w tym jedna reklamowana jest jako „Tea Room” – można się tam napić herbaty premium. To raj nie tylko dla łasuchów, ale również dla miłośników herbaty.

Charlotte – kultowe bistro paryskie

O tej restauracji słyszał zapewne każdy mieszkaniec Warszawy (i nie tylko). Jest to miejsce kultowe i bardzo modne na kulinarnej mapie stolicy. Współzałożycielką, a także twarzą Charlotte jest Justyna Kosmala, która przed laty pokochała nie tylko francuską kuchnię, ale również kulturę i styl życia tego kraju. Ten lifestyle chciała przenieść do Polski, otwierając restaurację w stylu paryskiego bistro. Charakterystycznym elementem w Charlotte jest duży stół, przy którym można usiąść wraz z przyjaciółmi, jak i nieznajomymi, by wspólnie celebrować spędzany tam czas. Menu w tej restauracji jest stosunkowo proste i opiera się na wypiekanym na miejscu chlebie, który jest znakiem rozpoznawczym Charlotte. Co ciekawe, jest on wypiekany wedle starej, francuskiej receptury. Oferta różni się nieco w zależności od lokalizacji (w Warszawie jest ich aż cztery). Jednakże w każdym lokalu znajdziemy wyborne propozycje śniadaniowe, a także wypieki słodkie i cukiernicze, w tym m.in. croissanta czy crème brulee. Oprócz tego, jak przystało na francuskie bistro, Charlotte oferuje swoim gościom spory wybór win – białych, czerwonych i musujących.

Przegryź (ul. Mokotowska 52) – restauracja z elementami kuchni francuskiej

Restauracja o wdzięcznej nazwie – Przegryź była sygnowana nazwiskiem znanego dziennikarza – Piotra Najsztuba. Wówczas można było skosztować rosołu przygotowanego według jego receptury. Obecnie jednak restauracja zmieniła właściciela, a także swój charakter. Co prawda, rosół nadal widnieje w menu i to w trzech różnych wariantach, ale obok niego znalazło się wiele innych propozycji, w tym zarówno z kuchni polskiej, jak i francuskiej. Nie jest to typowe miejsce w stylu francuskim, niemniej jednak warto je odwiedzić ze względu na wystrój, który utrzymany oryginalnym klimacie. Z całą pewnością nie rozczarujemy się też kuchnią. Warto spróbować słynnego dania z francuskich Alp, czyli rillettes z kaczki, a także skosztować wybornych win.

Cafe de la poste (ul. Efraima Schroegera 72)  - nietuzinkowe miejsce na Starych Bielanach

Restauracjo-kawiarnia Cafe de la poste znajduje się tuż obok Placu Konfederacji. Z francuskości ma ona znacznie więcej niż tylko nazwę, chociaż niektórzy twierdzą, że jej wnętrze świetnie oddaje klimat starych Bielan. Wraz z kawiarnią działają delikatesy - Gourmet by Café de la Poste, w których – jak deklarują właściciele – można zaznać francuskiej autentyczności. Miejsce to zostało stworzone w 2013 roku, a więc na kulinarnej mapie Warszawy, znajduje się już od 10 lat. Założyli je Francuzi, którym zależało na stworzeniu miejsca spotkań dla lokalnych frankofilów. W ofercie Café de la Poste znajdziemy wiele francuskich specjałów, w tym m.in. wina, aperitify, piwa belgijskie, a także sandwiche i croissanty. Jednakże miejsce to słynie z doskonałych desek francuskich serów i wędlin.

La Mome (ul. Zakręt 8) - emanacja Café de la Poste

La Mome to restauracja, która została stworzona przez właścicieli wspominanej wyżej Café de la Poste. Znajduje się na warszawskiej Sadybie, a jej misją było stworzenia miejsca, które nieco odczaruje mity o francuskiej kuchni. Szefem kuchni La Mome został Sebastian Spisak, który stoi za sukcesem restauracji. Od poniedziałku do piątku rankiem serwowane są wyborne śniadania, po południu lunche, a w weekendy gościom czas umila muzyka.

Paris Minuit (ul. Francuska 30) – śniadaniownia i naleśnikarnia w stylu francuskim

W poszukiwaniu smaków Francji w Warszawie warto zajrzeć do Paris Minuit - miejsce to znajduje się na Saskiej Kępie, przy ul. Francuskiej i świetnie wpisuje się w klimat warszawskiej Pragi. Restauracja ta jest utrzymana w klimacie bistro, co sprawia, że jest świetnym wyborem na niezobowiązujące spotkania ze znajomymi. Warto tam zajrzeć szczególnie wiosną i latem, by zasiąść przy restauracyjnym ogródku i rozkoszować się zielenią Saskiej Kępy. Paris Minuit słynie przede wszystkim ze znakomitych śniadań i naleśników, które można zjeść zarówno na słodko, jak i na słodko.                                                                                         

Le Petit Bistro (ul. Aleksandra Sulkiewicza 5) – przyjemne miejsce w sąsiedztwie Łazienek Królewskich

Le Petit Bistro to przytulne i klimatyczne miejsce, które niegdyś nosiło nazwę Monsieur Leon. Jest to restauracja rodzinna, która specjalizuje się w kuchni francuskiej. Została ona założona przez Polaków, którzy ponad 20 lat spędzili we Francji, poznając tamtejsze smaki i kulturę. Niemal wszystkie produkty, które serwowane są w Le Petit Bistro, są sprowadzane z Francji. W menu znajdziemy m.in. znakomite owoce morza, pasztety i sery rzemieślnicze, a także starannie wyselekcjonowane wina. Wizytę w bistro warto połączyć z wizytą w Łazienkach Królewskich, gdyż restauracja znajduje się nieopodal nich.