Od miesięcy uważnie obserwujemy stylizacje Meghan Markle. Obsesyjnie podpatrujemy wszystkie sukienki, żakiety, buty i torebki, a zagraniczne media co chwile donoszą, że księżna Sussex kolejny raz złamała protokół. Co więcej, arystokratka nie tylko nosi ubrania od luksusowych marek (choć do jej ulubionych domów mody należą Givenchy, Burberry, Stella McCartney, Gabriela Hearst, Hugo Boss, Oscar de la Renta oraz Dior), ale również z metką od popularnych sieciówek (& Other Stories, Asos). Każda rzecz, w której księżna Meghan wystąpi natychmiast staje się sprzedażowym hitem i w ekspresowym tempie znika z półek sklepowych. Niestety do listy projektantów ubierających Markle prawdopodobnie nigdy nie dołączy Victoria Beckham. Dlaczego? Jaki jest powód?

Tak wygląda nowy dom Meghan Markle i księcia Harry'ego w Kanadzie >>

Zobacz też: ulubione kosmetyki Meghan Markle >>

Meghan Markle nie nosi ubrań od Victorii Beckham. Dlaczego?

Ta wiadomość, jest o tyle dziwna, że Victoria, razem ze swoim mężem, Davidem Beckhamem dostali zaproszenie na ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego. Były piłkarz należy do grona najbliższych przyjaciół brytyjskiego arystokraty. Wydawałoby się, to oczywiste, że księżna Sussex pojawi się na jednym z oficjalnych wydarzeń w kreacji autorstwa byłej członkini zespołu Spice Girls. Powód jest prosty, księżna Meghan uważa, że nie ma odpowiedniej figury do sukienek VB. Tym bardziej teraz, kiedy spodziewa się dziecka. W wywiadzie dla brytyjskiej edycji magazynu Glamour (2017 rok) przyznała:

"Wiem, że jeśli coś wygląda świetnie na wieszaku, niekoniecznie będzie pasować na mnie. Uwielbiam sukienki Victorii Beckham, ale nie mam do nich odpowiednio smukłej sylwetki!"

Aż trudno w to uwierzyć, ponieważ Markle znana jest ze swojej idealnej figury.

Zobacz: 7 trików księżnej Meghan na szczupłą sylwetkę >>