"Bridgertonowie" to kolejny hit, którym może pochwalić się Netflix. Ostatnio nie ma dnia, żeby nie pojawiały się kolejne informacje na temat tej produkcji, czy obsady. Najnowsze doniesienia dotyczą serialowego księcia Hastings, czyli Regé-Jean Page'a. Plotkuje się, że aktor zagra kolejną ważną rolę. Czy to właśnie on wcieli się w agenta 007 z licencją na zabijanie? 

"Bridgertonowie" na Netflix: czy serial doczeka się 2. sezonu? Poznajcie wszystkie informacje na temat nowych odcinków >>

Gwiazda serialu "Bridgertonowie" Regé-Jean Page zostanie nowym Jamesem Bondem?

W momencie, gdy czekamy na premierę najnowszego filmu o Bondzie (przez pandemię koronawirusa premiera była kilkukrotnie przesuwana) internauci co chwilę zastanawiają się, kto zastąpi Daniela Craiga. Na liście są m.in. Tom Hardy, Henry Cavill, Idris Elba, czy Richard Madden. Teraz do tego zestawienia możemy dodać kolejne nazwisko. Od kilkunastu godzin zagraniczne media podają, że sporą szansę ma też Regé-Jean Page, gwiazda serialu "Bridgertonowie". Dziennikarze nie powołują się na informacje z firmy produkcyjnej Barbary Broccoli, która odpowiada za filmy o Bondzie, tylko na analizę firmy bukmacherskiej Ladbrokes.

Netflix ujawnił ilu widzów obejrzało serial "Bridgertonowie". To absolutny hit platformy! >>

Wszystko zaczęło się... 16 grudnia, czyli jeszcze przed premierą tytułu na Netflix. Aktor zamieścił na swoim Twitterze filmik promujący jego postać w "Bridgertonach". Ale to nie wideo zwróciło uwagę wszystkich, tylko podpis. Regé-Jean Page napisał: "Regency, royalty Shaken and stirred" (po pol. Regencja, rodzina królewska. Zmieszana i poruszona). Ta druga część opisu delikatnie nawiązuje do Bonda, który zawsze w filmach zamawia martini "wstrząśnięte, niezmieszane". Na dodatek, notowania Ladbrokes są podobno uważnie śledzone. "Tom Hardy nadal prowadzi jako faworyt, a James Norton jest tuż za nim, na drugim miejscu. Ale w wyścigu o 007 może wydarzyć się wszystko, RJP ma duże szanse" - powiedział magazynowi Variety przedstawiciel Ladbrokes, Alex Apati.

Pojawienie się Page'a w zakładach nie dziwi firm bukmacherskich. Podobnie było w przypadku Cilliana Murphy'ego, gdy w telewizji pojawiały się kolejne odcinki "Peaky Blinders". Richard Madden również jest brany pod uwagę za miniserial "Bodyguard". Fani brytyjskiego agenta obstawiali nawet Paula Mescala, gwiazdę serialu "Normalni ludzie". 

Premiera "Nie czas umierać" aktualnie zaplanowana jest na 2 kwietnia 2021. 

Dobre filmy 2021. Co trzeba obejrzeć? Na te tytuły czekamy w tym roku >>