Jest romantycznie, zmysłowo i zabawnie! Serial "Bridgertonowie" jest najbardziej komentowaną produkcją Netflix ostatnich tygodni. Nie tylko z powodu pięknych kostiumów, czy nowych gwiazd w show-biznesie. Sporo mówi się o scenach łóżkowych, czy doborze ciemnoskórych aktorów do ról członków brytyjskiej arystokracji. Fanki produkcji kostiumowych i romantycznych są zachwycone - dlatego w internecie pojawia się coraz więcej pytań o nowe odcinki. Czy "Bridgertonowie" pojawią się z 2. sezonem na Netflix?

"Bridgertonowie" to najlepsze co zobaczycie teraz na Netflix. Poznajcie 4 powody, dlaczego warto włączyć ten nowy serial kostiumowy >>

"Bridgertonowie" na Netflix: czy serial doczeka się 2. sezonu? Poznajcie wszystkie informacje na temat nowych odcinków

Zagraniczne serwisy już rozpisują się na temat kontynuacji "Bridgertonów", zwłaszcza że serial Netflix oparty jest na powieściach romantycznych Julii Quinn. W ramach cyklu "Bridgertonowie" powstało aż dziewięć części, więc jest czym się inspirować! Każda książka to historia kolejnego członka słynnej rodziny. Plotki podkręca też sama obsada produkcji Shondy Rhimes.

Phoebe Dynevor, aktorka wcielająca się w Daphne, powiedziała w trakcie rozmowy z amerykańskim ELLE, że chciałaby wrócić do serialu, zwłaszcza gdyby miała okazję zabawić się nieco z Anthony'm, swoim serialowym bratem. "Chciałabym, żeby Daphne zaangażowała się nieco w życie miłosne Anthony'ego, który trochę się wtrącał w jej (historię, przyp red.)". A to jest bardzo możliwe, bo druga powieść z cyklu "Bridgertonowie", zatytułowana "Ktoś mnie pokochał", skupi się właśnie na najstarszym synie. "Anthony Bridgerton właśnie postanowił się ożenić; co więcej – wybrał już kandydatkę na żonę! Jedyną przeszkodą jest siostra jego wybranki – najbardziej wścibska kobieta, jaką widziały londyńskie sale balowe. Kate Sheffield doprowadza Anthony'ego do obłędu swoim uporem, by zerwać te zaręczyny. Lecz nocami, gdy Anthony zamyka oczy, to właśnie ona nawiedza go w coraz bardziej zmysłowych snach..." - możemy przeczytać w oficjalnym opisie książki. 

Regé-Jean Page, czyli serialowy Simon Basset, przyznał za to, że pragnie zobaczyć jak związek księcia Hastings i Daphne ewoluuje. "Miłość to żywa, oddychająca rzecz, która wymaga pielęgnacji i naprawiania, gdy się zużyje lub podrze. Pobrali się bardzo młodo. Nadal mają dużo do zrobienia. Myślę, że zawsze będzie fajnie popatrzeć, jak robią to razem" - powiedział aktor w wywiadzie dla TV Guide. Do serialu Netflix chciałaby też powrócić Nicola Coughlan (aktorka wcielająca się w Penelope Featherington). "Chciałabym zobaczyć jak Penelope się zmienia. (....) uważam, że dopiero zarysowaliśmy powierzchnię tej historii" - ujawniła Radio Times.

Poza tym, zielone światło od Netflix nie powinno nikogo zaskoczyć - ten premierowy tytuł ma już wielu fanów wśród użytkowników platformy. A to nie wszystko! Jak podaje Production Weekly "Bridgertonowie" mają już zarezerwowany plan do nagrywania kolejnych odcinków. Ekipa pojawi się w angielskim Uxbridge w marcu tego roku. Netflix nie potwierdził jeszcze niczego oficjalnie, ale chyba możemy się powoli nastawiać na kontynuację tego hitu.

"Bridgertonowie" na Netflix: o czym jest serial?

Przypomnijmy, serial "Bridgertonowie" na Netflix skupia się głównie na historii miłosnej Daphne Bridgerton oraz księcia Hastings. Młoda arystokratka poszukuje męża, ale i miłości jaką darzyli się jej rodzice. Choć młoda kobieta staje się gwiazdą towarzystwa szybko spada na drugą pozycję, co nie pomaga jej w poszukiwaniach wymarzonego wybranka. Wtedy na pomoc przychodzi pewien przystojny książę Hastings, który również ma swój interes w spotykaniu się z Daphne. W kolejnych odcinkach poznajemy też pozostałych członków rodziny.