„Zawsze wyglądaj tak, jakbyś miała spotkać miłość swojego życia lub najgorszego wroga – mawiała słynna projektantka, która kolegów po fachu, w tym Yves’a Saint Laurenta, uważała za imitatorów swoich pomysłów. O tym oraz o związkach Coco z muzyką przeczytacie więcej w sylwetce Mademoiselle z okazji jej 140. urodzin i wystawy w londyńskim V&A na łamach działu kultury.

Zmiana planu: bohaterką kolejnej sesji w numerze jest Matylda, bo zdjęcia nawiązują do stylizacji młodziutkiej Natalie Portman, która wystąpiła w tej roli w filmie „Leon zawodowiec”. Dziś znów, tak jak wówczas, miksujemy militarne kurtki i ramoneski z mini, a crop topy ze spranymi dżinsami. To strój idealny na lato w przeciwieństwie do „mody nie do noszenia”, o której Michał Zaczyński pisze na łamach ELLE: „W teorii takie ubrania to marnowanie pieniędzy. W praktyce – ich pomnażanie”. Dlaczego? Rozwiązanie zagadki w artykule.

Wrześniowy numer jest pełen trendów na jesień-zimę 2023/2024. Zarówno urodowych (koniecznie zajrzyjcie w mocno pastelowe oczy!), jak i modowych. Wzory, kokardy pikowania – każda i każdy znajdzie coś dla siebie. Więcej inspiracji? W „Vive la France!” – przewodniku po najnowszych francuskich markach, domach mody i instagramowych kontach. Z kolejnego, w dziale styl życia, dowiecie się, jakie są najsłynniejsze paryskie kawiarnie, gdzie jadała Edith Piaf, i pod jakim adresem mieści się ulubiony bar Jamesa Bonda. „Obsesja na punkcie kawiarni ma swoje podłoże jeszcze w czasach rewolucji francuskiej, kiedy poglądy wyrażało się na ulicach” –  wyjaśnia Monica Ainley de la Villardiere w rozmowie „Paryżanie są jak kokosy”. Z kanadyjską felietonistką francuskiego ELLE zastanawiamy się nad tym, czy paryżanki rzeczywiście zajadają się croissantami i o co chodzi z tzw. efektem Emily.

A skoro o przemyśle filmowym mowa, jeden z silnych kobiecych głosów należy w nim do hollywoodzkiej gwiazdy Gal Gadot („Misja Stone”), której babcia urodziła się w Warszawie. „Widownia chce filmów szpiegowskich, w których kobieta będzie w końcu podmiotem, a nie przedmiotem pożądania” – mówi Mai Chitro aktorka. Niemniej waleczne są francuskie reżyserki. Wygrywają najważniejsze festiwale, dostają prestiżowe nagrody. Jak one to robią?

Wbrew pozorom Francuzki nie opanowały całego wrześniowego numeru ELLE. Bohaterką tekstu Sylwii Czubkowskiej, dziennikarki specjalizującej się w nowych technologiach, jest Caryn Marjorie, skrzyżowanie influencerki ze sztuczna inteligencją. Czy to kwestia czasu, gdy wkrótce pojawią się kolejne? Jedno jest pewne: nawet jeśli tak się stanie, nie będą roztaczały zapachów, o jakich pisze przy okazji francuskich perfum Maja Mendraszek-Goser: seksu i miłości. Au revoir!