Brytyjska redkacja "biblii mody" to pierwsze wydawnictwo, które będzie działać w zgodzie z nowym kodeksem postępowania w pracy z modelkami. 10-punktowy kodeks został sporządzony przez związek zawodowy Equity założony przez Dunję Knezevic. Organizację reprzentującą m.in. aktorów i tancerzy, która kilka lat temu poszerzyła swoje działania o pomoc modelkom i modelom.

Kodeks obejmuje takie zagadnienia, jak wynagrodzenie, ubezpieczenie, godziny pracy, przerwy, jedzenie, transport, dostęp do przebieralni a nawet temperaturę i kwestię nagości. Skupia się głównie na zapewnieniu godnych warunków pracy, co jest obowiązkiem każdego pracodawcy.

"Mamy nadzieję, że inne czasopisma i wydawnictwa, sprzedawcy i projektanci również zrozumieją znaczenie ochrony modelek w pracy, podpiszą kodeks i będą zapobiegać działaniom, który byłby całkowicie niedopuszczalne w każdym innym zawodzie!" – powiedziała Knezevic.

Czy to będzie faktycznie przełom i w ślad zaredakcją Vogue UK kodeks Sojuszu Modelek podpiszą inni? Nie wiadomo, ale pewne jest to, że rozpocznie się medialna debata na ten temat. Nie można dłużej przymykać oczu na wykorzystywanie modelek i traktowanie ich jako taniej, siły roboczej. Kwestie prawa pracy w branży modelingu były długo zaniedbywane i musi się to zmienić.