Mira Duma, bo tak nazywają ją znajomi, to córka rosyjskiego senatora. Urodziła się 11 mrca 1986 roku. Jest dziennikarką, kiedyś pracowała jako edytorka w rosyjskim wydaniu Harper’s Baazar, a od ubiegłego roku prowadzi Buro 24/7 i pisze do magazynów o modzie.
Jednak to nie jej talent przyciągnął uwagę mediów i fotografów streetowych, a jej wyrazisty styl. Miroslava Duma, to jedna z najlepiej ubranych kobiet w Rosji i międzynarodowa ikona stylu. Należy do tzw. „Rosyjskiej Mafii” - nieukonstytuowanej, ale superpopularnej grupy fashionistek, do której zalicza się także Ulyaną Sergeenko, Eleną Perminovą i Viką Gazinskayą. Ostatnio coraz częściej słyszy się głosy, że to Miroslava w tej grupie jest najbardziej pożądaną personą i zdecydowanie zdążyła już przyćmić swoje koleżanki.
Miroslava Duma - caryca street fashion
Każda z jej stylizacji jest przemyślana, trafiona a co najważniejsze – zapadająca w pamięć. Nie zdarzają się jej modowe wpadki i nawet jeśli wybiera casualowy styl, to zaskakuje wszystkich. Zawsze wygląda znakomicie i aż trudno uwierzyć, że nie spędza przed szafą wiele czasu. W jednym z wywiadów wyjawiła, że zgadza się z Donną Karan, która stwierdziła, że gdy kobiecie przygotowanie się zajmuje więcej niż 20 minut, to ma problemy ze swoim wyglądem. Miroslava Duma przyznaje, że nie rozumie kobiet, które stają przed szafą mówiąc, że nie mają się w co ubrać. Nic dziwnego, bo jej garderoba jest pełna znakomitych kreacji od najlepszych projektantów. Można w niej znaleźć kreacje marki Vika, Marni, Chanel, Phoebe Philo, Raf Simons, Ostwald Helgason, Proenza Schouler i wielu innych.
Miroslavie pomaga też uroda - przypomina filigranową laleczkę, a jej gust, styl i wyczucie do wybierania najlepszych, markowych wyrobów uzupełniają perfekcyjny wizerunek. W przeciwieństwie do Anny Dello Russo nie wygląda, jak chodząca reklama marki. Miesza i łączy kreacje projektantów, czym zachwyca fanów mody na całym świecie.
