Kilka dni temu Katie Holmes została przyłapana podczas spaceru ze swoim chłopakiem, mając na sobie długi płaszcz jednej ze swoich ulubionych marek. Mowa tu dokładnie o ukochanym przez fashionistki modelu "Blythe" w brązową kratkę od Khaite. Początkowo kosztował 2400 dolarów, jednak w momencie gdy został przeceniony, a zdjęcia Katie w nim obiegły cały świat, wyprzedał się błyskawicznie dosłownie wszędzie, mimo że to nie pierwszy raz, kiedy aktorka miała go na sobie. Tym razem jednak połączyła go z klasyczną, białą koszulą i jednym z ulubionych trendów zimowych paryżanek, czyli jeansami o prostej nogawce oraz mokasynami z pół-grubymi wełnianymi szarymi skarpetkami. Spodnie, które aktorka miała tego dnia na sobie, to "90s Pinch Waist High Rise Straight", czyli flagowy model marki Agolde. Firma właśnie ze względu na swoją klasyczną ofertę jeansów, staje się coraz popularniejsza w kręgach modowych. Za identyczną parę trzeba zapłacić 188 dolarów. Z kolei buty, idealnie dobrane do stylizacji, są znacznie bardziej dostępne i obecnie przecenione. Te konkretne czarne skórzane loafersy to model Kenova od marki Vagabond (również należy ona do ulubienców Holmes). Kupimy je także i w Polsce za 339 złotych.