„Ubrania od Givenchy to jedyne, w których czuję się sobą. To więcej niż projektant. To kreator osobowości” – mówiła o nim jego muza Audrey Hepburn. Z aktorką poznali się na początku lat 50. i zostali przyjaciółmi. To właśnie on stworzył kostiumy do jej filmów „Sabrina”, „Zabawna buzia” czy „Śniadanie u Tiffany’ego”. Z tego ostatniego pochodzą najsłynniejsze projekty mistrza: dopasowana mała czarna na ramiączka, krótkie bluzy z golfem czy trapezowe płaszcze. Miłość do mody zaszczepiono mu od dziecka. Pochodził z francuskiej arystokratycznej rodziny, w której dziadek od lat kolekcjonował ubrania i skarby z podróży. Hubert uwielbiał je oglądać. Namówił rodziców, aby zamiast na prawo wysłali go do szkoły mody. Już jako 17-latek, tuż po wojnie, wyprowadził się do Paryża. Tam od razu zrobił niezwykłe wrażenie, nie tylko ze względu na urodę i nienaganne maniery, lecz także wzrost – mierzył aż 198 cm. Szybko zaczął praktykować u najlepszych krawców, m.in Elsy Schiaparelli. Ale jego największym marzeniem było poznanie Cristóbala Balenciagi, który był jego idolem. Mówił o nim:

„Balenciaga to moja religia. Jest tylko on i stwórca”

W 1952 roku otworzył atelier. Stał się popularny w gronie francuskiej elity i gwiazd Hollywood. Do jego klientek należała nie tylko Hepburn, lecz także księżna Monako Grace Kelly czy Wallis Simpson. Givenchy słynął z tego, że jego projekty były uszyte z chirurgiczną precyzją. Dotyczyło to nie tylko małych czarnych, lecz także sylwetki typu „sack”, czyli płaszczy oversize i sukienek z poszerzonym tyłem i wąskim dołem, sięgających za kolano. Na emeryturę odszedł w 1995 roku w wieku 68 lat, mówiąc:

„Życie jest jak książka. Trzeba wiedzieć, kiedy przewrócić następną stronę”


Pierwszym, który go zastąpił, był John Galliano. Swoje artystyczne wizje realizował w marce przez niecałe dwa lata.

Getty Images

Efektowne, ekscentryczne projekty Alexandra McQueena mogliśmy podziwiać przez kolejne cztery lata. 

Getty Images

Julien Macdonald tworzył dla domu mody przez osiem sezonów, ale jego wizja nie spotkała się z przychylną opinią krytyków.  

Getty Images

Włoch Riccardo Tisci sprawił, że Givenchy wróciło na mapę wielkiej mody. W ciągu 12 lat zmienił oblicze marki z eleganckiej na bardziej młodzieżową. 
Stała się ultrapopularna. 

Getty Images

W 2017 roku stery w domu mody przejęła Clare Waight Keller, pierwsza kobieta na stanowisku dyrektora kreatywnego w Givenchy. Stawiała na nowoczesne, kobiece projekty, ale w duchu retro. Od 2020 roku stanowisko dyrektora kreatywnego zajmuje Matthew M. Williams.

Getty Images