Projektant dołączył do zespołu francuskiego domu mody Nina Ricci w styczniu 2015 roku. Zanim jednak Guillaume Henry rozpoczął swą przygodę z branżą, najpierw uczęszczał na roczny kurs w Institut Français de la Mode, a jego historia wiąże się także z innymi kultowymi markami. Po ukończeniu IFM projektant otrzymał angaż w zespole projektowym Givenchy za czasów Juliena Macdonalda. Później współpracował także z Riccardo Tisci. Już jako dyrektor kreatywny domu mody Carven, gdzie skutecznie zajął się reaktywacją podupadającej marki, pracował w latach 2009-2014. Francuz sprawił, że nieco zapomniany domu mody znów stał się cool i zyskał nowe grono (młodszych) klientek. Carven przestał tym samym kojarzyć się z modą haute couture, a zaczął z prêt-à-porter.

Guillaume Henry w marce Nina Ricci prezentował nowoczesne podejście do ubioru - odważne zestawienia kolorów oraz nieoczekiwane kombinacje tkanin przedstawiane na klasycznych i zarazem praktycznych sylwetkach. Niektóre jego kreacje nosiły Rihanna, Beyoncé czy Gigi Hadid. Ostatnią kolekcją Henry’ego dla francuskiego domu mody była linia na sezon jesień-zima 2018/2019 zaprezentowana w Paryżu. Dom mody Nina Ricci nie ujawnił jeszcze nazwiska zastępcy Henry’ego. Póki co, przygotowywaniem kolejnego pokazu zajmuje się studio projektowe, z którym współpracował Guillaume.