Wybór Łodzi nie jest przypadkowy, gdyż to tutaj splatają się losy zarówno jednego z najlepszych polskich fotografów, zmarłej pięć lat temu artystki, jak i właścicieli Galerii AOKZ. Jacek Poremba jest łodzianinem z krwi i kości, tu spędził młodość i odkrył swoją artystyczną drogę, Kora nagrywała na łódzkich podwórkach teledyski, m.in. obraz Maanamu do utworu „Kreon”, który powstał w słynnych katakumbach Parku Abramowskiego. Obecnie jedna z alejek parkowych nosi jej imię. Z kolei Galeria AOKZ na ul. Włókienniczej 3 to nowe miejsce na kulturalno-artystycznej mapie Łodzi, które wyznacza trendy na rynku galeryjnym i daje przestrzeń do twórczego dialogu artystów z publicznością. Jest miejscem spotkań ludzi, których łączy pasja i miłość do sztuki.

Harmonia dwóch osobowości

Wystawa opowiada historię fascynacji i zaufania, jakim Kora obdarzyła Jacka Porembę. Znana ze swojej bezkompromisowości, charyzmatyczna, siejąca postrach wśród producentów sesji zdjęciowych, w kontakcie z cichym i nieco wycofanym fotografem odnalazła równowagę i porozumienie bez słów. Wtedy ze światem słabo komunikowałem się werbalnie, byłem bardzo nieśmiały. Ale niespodziewanie moja cisza natychmiast znalazła wspólny język z jej gadulstwem. Popatrzyła na mnie i tak po prostu polubiliśmy się – wspomina Jacek Poremba. Efektem tego spotkania są zdjęcia pokazujące Korę ekspresyjnie i zarazem intymnie. To nie tylko artystyczny zapis kolorowej osobowości artystki totalnej, ale także emanacja siły i kunsztu fotografa, jego wizji i konsekwentnej realizacji pomysłu.



Styl Jacka Poremby jest wyrazisty i charakterystyczny. Jego wizytówką są portrety. Sam artysta tak mówi o procesie twórczym - Kiedy staję przed kimś z aparatem fotograficznym, nawet kiedy tego kogoś nie znam, z reguły nie potrzebuję żadnych słów, wystarczy mi usłyszeć jego spojrzenie, by wiele się o tym kimś dowiedzieć. To spojrzenie jest często bardziej autentyczne niż słowa. Bo kiedy spotyka się dwoje ludzi, automatycznie rodzi się relacja, która jest wymianą i wzajemnym wpływem – wszystko odbija i jest odbijane, jak światło. Jacek Poremba uważa, że aparatem jest głowa, nie sprzęt fotograficzny, a zdjęcie i towarzysząca mu energia rodzi się w głowie przed naciśnięciem spustu migawki.

Łódzki matecznik

Mimo, że kariera Jacka Poremby nabrała tempa i rozkwitła w Warszawie, to jednak w Łodzi wszystko się zaczęło - pierwsze eksperymenty, poszukiwania, kontakty, nowe ścieżki. Wystawa w łódzkiej galerii AOKZ nabiera dodatkowego znaczenia, gdyż Jacek Poremba jako dojrzały, ukształtowany artysta, nie miał do tej pory indywidualnej wystawy w swoim rodzinnym mieście.

Od momentu otwarcia naszej galerii konsekwentnie idziemy obraną drogą. Pokazujemy sztukę, która budzi w nas emocje, skłania do myślenia i dyskusji. Chcemy siać pozytywny ferment, zachęcać ludzi do uczestniczenia w kulturze, dlatego nasze wystawy i wybory kuratorskie są tak różnorodne - mówi Maciej Domarecki, współzałożyciel i współwłaściciel Galerii AOKZ. Ważnym elementem naszej misji jest też edukacja. Mamy potrzebę dzielenia się swoją pasją i wiedzą. Wedle założeń AOKZ to strefa otwarta na wszystkie formy artystycznego dialogu ze sztuką - uzupełnia Grzegorz Jarosz, współzałożyciel i współwłaściciel Galerii AOKZ.

Twórcy projektu (EX)plozja nie postawili jeszcze kropki nad i, gdyż okazuje się, że udostępnione przez Jacka Porembę zdjęcia to zaledwie część archiwum. Nadal wiele sesji z Korą czeka na odkrycie, a oryginalna wystawa być może będzie miała swoją kontynuację.

Wystawa (EX)plozja zostanie otwarta 9 września w łódzkiej Galerii AOKZ. Tego dnia miłośnicy fotografii artystycznej będą mogli skorzystać z wyjątkowego oprowadzania pod okiem autora zdjęć oraz właścicieli Galerii. Wystawa potrwa do 19 września.

Więcej informacji na temat Galerii Sztuki AOKZ można znaleźć na stronie oraz na profilu Instagramowym GALERII AOKZ (@aokz_artokielznanie).