Na co dzień większość z nas ogranicza swój makijaż do minimum, zwłaszcza że "coś ekstra" często jest bardziej czasochłonnym procesem. Zimą i bez okazji? Nie ma mowy. Właśnie dlatego podstawowe wyposażenie naszych kosmetyczek składa się ze sprawdzonych kosmetyków, które, szczęśliwie, dostępne są w większości drogerii. Dziś pod lupę bierzemy mascary, które w naszym przypadku sprawdziły się najlepiej i na stałe zagościły pośród polecanych perełek. 

TOP 3 drogeryjne maskary: Maybelline Sky High 

Zarówno oferta drogerii, jak i poszczególnych marek może być przytłaczająco duża. A przetestowanie (i zużycie) każdego produktu, o ile to wykonalne, zajęło by bardzo dużo czasu. Właśnie dlatego dzielimy się zestawieniem TOP 3 ulubionych tuszów do rzęs, które znajdziesz w pobliskiej drogerii. To szczególnie dobry moment na zakupy, bo niemal wszędzie trwają teraz wyprzedaże. 

Maybelline Sky High to kosmetyk, który z czystym sumieniem polecamy każdemu. Wydłuża i zwiększa objętość, nie kruszy się i nie skleja rzęs. Formuła mascary zawiera między innymi ekstrakt z bambusa i wydłużające włókna. Silikonowa szczoteczka w kształcie wieży sprawia, że dosięgniesz nią wszystkie włoski. Dużym plusem jest też to, że dostaniesz ją zarówno w klasycznej czerni, ale też w kolorze różowym lub niebieskim. Prawdziwym game-change'rem, zwłaszcza dla osób o jasnych włosach, jest tusz w kolorze brązowym. Daje znacznie naturalniejszy efekt. Mascarę Maybelline Lash Sensational Sky High aktualnie kupisz w promocji na przykład w Super-Pharm lub Hebe – druga drogeria oferuje ją również w kolorowych wersjach. 

TOP 3 drogeryjne maskary: Bourjois Twist Up The Volume 

Jeśli poprosisz bliską ci koleżankę o polecenie mascary, jest spora szansa, że padnie nazwa właśnie tej. My również jesteśmy tą koleżanką. Bourjois Twist Up The Volume od lat cieszy się uwielbieniem Polek. Tą mascarę zobaczysz w kosmetyczkach kobiet dojrzałych, młodych dorosłych, a także nastolatek – jest jedną z pewniejszych pozycji w ofercie drogerii. Posiada silikonową szczoteczkę 2w1, która łączy moc pogrubiania i wydłużania rzęs. Tusz zaspokoi też twoją "gadżeciarską potrzebę", ponieważ, aby uwolnić cały potencjał, jaki oferuje nam marka Bourjois, trzeba przekręcić złotą nasadę opakowania. Zmienia się wtedy ułożenie włosków, co pozwala nie tylko precyzyjniej pomalować rzęsy, ale też maksymalnie je pogrubić. Do jej zalet zaliczamy również możliwość zbudowania efektu – nałożenie kilku warstw nie poskleja rzęs. 

TOP 3 drogeryjne maskary: L'Oreal Volume Million Lashes Black

Każda z nas w swoim życiu przetestowała niezliczoną ilość kosmetyków. Do jednych wróciłyśmy, innych nawet nie zużyłyśmy, a niektóre zagościły w naszych kosmetyczkach na stałe. Do jednych z takich zaliczamy tusz L'Oreal Volume Million Lashes Black. Jego opakowanie jest dokładnie takie, jak sam produkt – eleganckie, tradycyjne i niezawodne, ale z nutką "czegoś ekstra". Pogrubiająca i rozdzielająca mascara nie skleja rzęs, a nawet więcej, rozdziela je. Podkreśla oko tworząc naturalnie wyglądającą obramówkę z rzęs. Tę mascarę również znajdziesz w promocji w Hebe, Super-pharm i Cocollita. 

W kwestii wyboru tuszów do rzęs mamy dwie dobre rady: nie zamykaj się tylko na jedno rozwiązanie – dotyczy to zarówno samej marki, konkretnego kosmetyku, ale też opcji kolorystycznej. Makijaż to coś, czym możemy się bawić, a nieoczywiste rozwiązania nierzadko okazują się tymi najlepszymi. Eksperymentuj z kolorami i zastosowaniami, ale zawsze miej pod ręką swój ulubiony i niezawodny produkt. Drugą dobrą radą jest to, że czasem lepiej inwestować w drogeryjne kosmetyki, aby móc przetestować więcej opcji lub pozwolić sobie na częstszą wymianę produktu, aby niezmiennie cieszyć się idealnym efektem.