Pomimo ostatnich kontrowersji wokół osoby Terry'ego Richardsona (kolejne pozwy modelek o molestowanie i deklaracje Vogue o nieprędkiej współpracy z fotografem) włoski dom mody Valentino nie zamierza rezygnować z jego usług. Właśnie ukazała się kolejna, a dokładnie druga odsłona kampanii akcesoriów we współpracy z Amerykaninem. Konwencja sesji nie różni się znacząco od poprzedniej. Na zdjęciach znów zobaczymy wytatuowane męskie ręce w zestawieniu z kobiecymi dodatkami. Tym razem kontrast jest jeszcze mocniejszy niż w poprzednich fotografiach. Torby, apaszki i szpilki pokrywa wzór składający się z setek kolorowych motyli (wcześniej były to bardziej rockowe akcesoria ozdobione ćwiekami).
