Bonjour and Kiss to młoda marka specjalizująca się w sportowym minimaliźmie. Projekty, które można znaleźć na platformie internetowej Showroom.pl dedykowane są kobietom, jak podkreśla projektantka Aga Paul Smolińska, ceniącym sobie jakość oraz wielofunkcyjność ubrań. W najnowszej kolekcji, można znaleźć przede wszystkim casualowe sukienki w szerokiej gamie kolorystycznej.
Co było pierwszą rzeczą jaką zaprojektowałaś i skąd pomysł na własną markę?
Aga Paul Smolińska Pierwsza zaprojektowana rzecz: okładka na zeszyt, pierwsze zaprojektowane ubranie to pełna stylizacja niepokornej nastolatki, czyli nadanie dżinsom i podkoszulce stylu grunge. Moja przygoda z modą i poszukiwanie własnego stylu przypadały na lata 90. Brak asortymentu dla młodzieży w sklepach odzieżowych przyczynił się do tego, że dziś jestem projektantką. Wykorzystując doświadczenie projektowe zdobyte podczas pracy dla największych polskich marek, postanowiłam zrealizować swoje marzenia o niezależności, tworząc dla siebie i innych miejsce pracy. Zależało mi na tym, aby tętniło ono energią, spontanicznością i optymizmem. Swoją markę dedykuję wszystkim kobietom, których apetyt na życie jest równie duży, co dystans.
Skąd czerpiesz inspirację do nowych projektów?
Kolekcje są tworzone przez kobiety i są odzwierciedleniem ich współczesnych potrzeb. Zatem nasz zespół inspiruje się tym wszystkim, co nas otacza i ma na nas wpływ na co dzień. W poszukiwaniu ciekawych tkanin, udajemy się do Indii, Korei czy Chin i stamtąd przywozimy inspiracje oraz materiały na kolekcje limitowane, czasem dostępne tylko w dwóch lub pięciu sztukach.
Co jest dla Ciebie najistotniejsze przy powstawaniu kolekcji?
Marka Bonjour and Kiss to mieszanka miejskiego szyku ze sportowym minimalizmem. Proponuje nowoczesny i łatwy do noszenia styl, którego podstawą jest oryginalność, wyrażona poprzez projekt, wybór kolorów, tkanin i wysoką jakość wykończenia. Bardzo nam zależy, aby nasze ubrania były funkcjonale, nowoczesne, wykonane z możliwe najlepszych surowców i adekwatne cenowo do tego, co otrzymują nasze klientki.
Jak wyobrażasz sobie przyszłość swojej marki?
W przyszłości, poza rozwojem marki i powiększeniem asortymentu o akcesoria, chciałabym, aby pracownia stała się platformą skupiającą i umożliwiającą młodym wykształconym ludziom realizację ich projektów. Docelowo, pracownia Bonjour and Kiss stanie się dla nich inspiracją i dowodem na to, że wszystko jest możliwe. Oczywiście jeżeli posiada się istotne umiejętności, odrobinę dobrej woli i przede wszystkim wytrwałość.
Z jakich materiałów szyte są Twoje ubrania?
Wszystkie projekty proponowane przez Bonjour and Kiss tworzone są od początku do końca w Polsce, a dokładnie na Śląsku. Jesteśmy zespołem wykształconym kierunkowo, zatem projekty powstają w naszej pracowni od pomysłu po formy i pierwsze modele. Krótkie serie kolekcji szyjemy u siebie, natomiast większe zlecenia przy współpracy z małymi przedsiębiorstwami rodzinnymi, dbającymi o zachowanie zasad społecznej i ekologicznej odpowiedzialności. Dzięki takiej współpracy mamy nie tylko wpływ na każdy etap produkcji, ale także swój udział we wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości i tworzeniu nowych miejsc pracy.
Ważne jest dla nas, aby także materiały, z których wykonywane są ubrania były pochodzenia polskiego lub z obszarów Unii Europejskiej. Nie oznacza to, że zamykamy się na surowce spoza wymienionych regionów, w szczególności, gdy możemy wykonać z nich projekty limitowane.
Jak opisałabyś klientkę Bonjour and Kiss?
To kobieta taka jak my same. Doceniająca tradycję, jednocześnie nowoczesna, aktywna zawodowo. Przede wszystkim świadoma swoich wyborów i doceniająca jakość.
Jak oceniasz polski przemysł modowy i jak widzisz jego przyszłość?
Obecnie jest on w pełnym rozkwicie. Mam nadzieję, że przed nami, producentami i projektantami polskiej mody, najlepsze czasy rozwoju działalności.
