Za oknami mroźna zima, więc tym chętniej zostajemy w domu i oglądamy seriale oraz filmy dostępne na popularnych platformach. Pod koniec roku widzowie na całym świecie oszaleli na punkcie produkcji "Bridgertonowie" na podstawie cyklu romansów Julii Quinn. Przez ostatnich kilka tygodni nie było dnia, bez newsa o tym serialu. Plotkuje się, że w tym tygodniu Netflix ma w końcu potwierdzić 2. sezon serialu. Jak się okazuje to niejedyny hit serwisu streamingowego. Fani są zachwyceni kolejnym serialem produkcji Netflix.  

O tych serialach mówią teraz wszyscy. 5 tytułów na zimę, które trzeba obejrzeć [Netflix, HBO GO] >>

Ten nowy serial Netflix to hit platformy. Popularnością przebił nawet "Bridgertonów" i "Gambit królowej"! 

Netflix mimo ogromnej oferty nie próżnuje i co tydzień pojawiają się kolejne nowości filmowe i serialowe. Na początku stycznia do biblioteki serwisu trafiła francuska produkcja, która narobiła sporo zamieszania. Już wiecie o jaki tytuł chodzi? Mowa o "Lupin" ze świetnym Omarem Sy, którego możecie pamiętać z innego hitu, a mianowicie z kultowego filmu "Nietykalni". 

Twórcy kolejny raz sięgnęli po znaną historię, a dokładnie powieściami autorstwa Maurice'a LeBlanca z 1905 roku. Tym razem Arsène Lupin, słynny dżentelmen-włamywacz, stał się inspiracją dla głównego bohatera. Złodziej Assane Diop ma w końcu szansę na zemstę. 25 lat po śmierci ojca oskarżonego o przestępstwo, którego nie popełnił, dorosły już syn chce odkryć prawdę posługując się sztuczkami właśnie w stylu legendarnego Lupina. Ta historia tak spodobała się fanom Netflixa, że tytuł pobił rekordy oglądalności. "Lupin" zdobył 1. miejsce we Francji, w Polsce, Brazylii, Niemczech, Hiszpanii i we Włoszech. Docenili go też oglądający w USA. Na dodatek, pobił popularnych "Bridgertonów", czy głośny "Gambit królowej". Platforma podała, że według wstępnych obliczeń w ciągu pierwszego miesiąca od premiery, serial obejrzy 70 milionów gospodarstw domowych. To pierwsza francuska produkcja, która może pochwalić się takim sukcesem! Przypomnijmy, jeśli chodzi o wspomnianych "Bridgertonów" to szacowano wynik na poziomie 63 milionów (dane do potwierdzenia), a "Gambit" zdobył o milion mniej widzów. 

"70 milionów, to istne szaleństwo! Jestem dumny z tego, że 'Lupin' został pierwszą oryginalną francuską produkcją Netflixa, która odniosła tak ogromny sukces za granicą. Bez was byłoby to niemożliwe, dziękuję" - napisał na Twitterze Omar Sy.

"Lupin" zadebiutował na Netflix 8 stycznia. Najlepsze otwarcie w miesiąc od premiery miały też te seriale: "Wiedźmin", "Stranger Things 3", "Dom z papieru 4", a także "Tiger King".