Prince był zarówno ikoną muzyki, jak i mody. Uznawany za symbol seksu, zacierał granice między tym co jest męskie, a żeńskie. Przez lata propagował androgynię - zacieranie różnic między płciami, świadome i zewnętrzne upodabnianie się jednych do drugich. Ten mierzący jedynie 158 centymetrów mężczyzna  potrafił nie tylko porywać tłumy, uwodzić słuchaczy, ale i szokować strojem. Na koncertach czy galach muzycznych Prince Rogers Nelson zawsze nosił buty na obcasie, głęboko rozpięte koszule z żabotami oraz falbanami, haftowane, obcisłe marynarki oraz spodnie z wysokim stanem (i szerokimi nogawkami) podkreślające jego szczupłe ciało. A wszystko to w mocnych i ostrych kolorach. Nie bał się także psychodelicznych wzorów, lubił gdy strój się wręcz świecił. Artysta doceniał także dodatki, zwłaszcza okulary, kapelusze i biżuterię. Autor Purple Rain” (za którego zdobył Oscara w 1985 roku) i "Cream" mógł wydawać się nieśmiały, ale to jego kostiumy i ekspresja sceniczna pokazywały jego niezwykłą osobowość. 

Prince- przypominamy styl legendarnego wokalisty >>