Fot. materiały prasowe

 Po pierwsze - wszyscy dziennikarze rzucają się dziś na reportaż, podczas gdy stary dobry wywiad jest przecież tak samo pożywny. A czasem nawet bardziej. Po drugie, słowo klucz książki, o ktorej mowa, ma bardzo dużo wdzięku, chociaż jest nieco staroświeckie i lekko przykurzone. Przygoda.

Cztery lata temu Agnieszka Drotkiewicz napisała "Jeszcze dzisiaj nie usiadłam" - zbiór rozmów, w których pytała o to jak żyć. Swoimi doświadczeniami podzielili się z nią m.in.: Sylwia Chutnik, Roch Sulima, Ewa Wieleżyńska i Dorota Masłowska. Tym razem, w książce "Piano rysuje sufit" pisarka pyta o przygodę. Znany kucharz Wojciech Modest Amaro mówi dlaczego ludzie w jego restauracji płaczą. Poetka Agnieszka Wolny-Hamkało opowiada o tym, jak odchorowuje pisanie wierszy. A dzięki Teresie Krasnodębskiej dowiadujemy się, że stanowisko inspicjenta w operze warszawskiej chronione jest ścianką z pleksi od czasu, kiedy mało co nie stratował jej koń szarżujący ze sceny w kulisy. Nie chcę wam zdradzać nic więcej - najlepiej przeczytać tę książkę z marszu, poznając osoby z którymi rozmawia autorka książki i cieszyć się świeżością ich spostrzeżeń. A, i jedno ostrzeżenie - nie są to osoby z pierwszych stron gazet. Na szczęście!

 "Piano rysuje sufit" Agnieszka Drotkiewicz, wydawnictwo Czarne.

P.S. Już w najbliższą sobotę (o 19.30) zacznie się cykl spotkań w Barze Prasowym (ul. Marszałkowska 10/16 w Warszawie), podczas których Agnieszka Drotkiewicz będzie rozmawiać z wybranymi gośćmi o literaturze niemieckiej. Kolejne spotkania: 11.04/25.04/09.05/23.05.