Perfumy mogą stracić ważność pod wpływem kilku czynników, a odległa data produkcji to tylko jeden z nich. Wprawiony nos z łatwością rozpozna, kiedy zapach zwietrzał i nie przypomina już pierworodnej wersji – nawet jeśli pochodzi ze sprawdzonego źródła i został kupiony niedawno. Przeterminowany zapach ma też znacznie słabszą trwałość i szybko się ulatnia.

Sprawdziłyśmy, co wpływa na ważność perfum i kiedy można uznać je za przeterminowane.

1. Perfumy tracą ważność, gdy są starsze niż 5 lat

To ogólna zasada dotycząca zapachów, dla których bazą jest alkohol. 5 lat oznacza okres od daty produkcji. Po tym czasie, nawet jeśli flakon nie został ani razu otwarty, zapach uznaje się za przeterminowany, ponieważ obecne w nim składniki tracą swoje właściwości i kompozycja ulega naturalnej reformulacji. Na przeterminowane perfumy łatwo trafić kupując je z niepewnych źródeł, ale nie jest to reguła. Dlatego zawsze, niezależnie od tego, skąd pochodzą, lepiej sprawdzić ich datę produkcji. Producenci rzadko umieszczają ją na opakowaniu, ale z pomocą przychodzi internet – wystarczy, że wejdziesz na stronę checkcosmetic.net lub checkfresh.com i w pole wyszukiwania wpiszesz markę oraz kod z flakonu, a wyświetli się data produkcji. Kod najczęściej jest nadrukowany lub wybity na spodzie buteleczki i składa się z kilku cyfr oraz liter, np. 3206HM. Powinny mieć go wszystkie oryginalne perfumy.

2. Perfumy tracą ważność po upływie PAO

PAO, z ang. Period After Opening, to termin przydatności do użycia po otwarciu. Symbolem PAO jest nadrukowany na opakowaniu słoiczek z otwartym wieczkiem i literką M w środku, obok której podaje się liczbę miesięcy, np. M6, M12, M36. Liczba ta oznacza termin ważności kosmetyku po otwarciu. Symbol nadrukowuje się na flakonie lub na tekturowym pudełku od perfum i wskazuje on ważność zapachu od pierwszego psiknięcia.

Sprawdź też: Czym różnią się perfumy od wody perfumowanej i wody toaletowej?

3. Perfumy wietrzeją, gdy przechowujesz je w złym miejscu

Na trwałość kompozycji zapachowej ma wpływ kilka czynników, m.in. ekspozycja na światło, temperatura otoczenia czy poziom wilgotności. W miejscach mocno nasłonecznionych, gorących, wilgotnych perfumy zawsze będą szybciej tracić swoją woń, ponieważ zachodzące wówczas reakcje chemiczne nasilają rozkład cennych nut zapachowych. Dlatego specjaliści od perfum stanowczo odradzają trzymanie flakonów na półce w łazience, bo choć pięknie się prezentują, to wychodząca spod prysznica para wodna zdecydowanie przyspiesza ulatnianie się zapachu. Z tego powodu perfum nie powinno się zabierać ze sobą na wyjazdy, a przynajmniej nie w dużym flakonie – zapach pozostawiony w nasłonecznionym miejscu albo w rozgrzanym luku bagażowym na pewno straci całą siłę rażenia. Lepszą opcją jest przelanie części perfum do małego atomizera lub kupienie ich w małej, poręcznej perfumetce.

Optymalne miejsce do przechowywania butelki perfum to chłodna, zacieniona przestrzeń odporna na wahania temperatury i wilgotności. Możesz śmiało wykorzystać do tego celu małą lodówkę na kosmetyki lub na… wino. Panująca tam temperatura rzędu 15-16 stopni jest idealna. Nie wkładaj za to perfum do zwykłej lodówki, ponieważ tam z kolei jest za zimno.

4. Perfumy wietrzeją, gdy nie zamykasz ich szczelnie

Jest jeszcze jeden istotny czynnik, który wpływa na ważność perfum – jest to oczywiście kontakt z powietrzem. Nieszczelny flakon oznacza zwietrzenie zapachu w przeciągu kilku tygodni. Zdecydowana większość perfum posiada atomizer, który automatycznie chroni kompozycję, nawet jeśli nie zamykasz butelki. Bywają jednak wody kolońskie i zapachy niszowe, np. od Serge Lutens, które zamyka jedynie korek i wówczas trzeba dbać o nie podwójnie. Po każdym użyciu należy dokładnie je zakręcać, a do aplikacji nigdy nie używać korka, ponieważ może to spowodować wniknięcie bakterii do środka perfum i ich zepsucie.