Powodem ostatnich newsów o Kai Gerber nie są kolejne plotki o jej romansach (niedawno internauci uważali, że modelka spotyka się z Cole'm Sprouse'm), tylko jej występ w teledysku. Na dodatek, klip muzyczny z Gerber w roli głównej wyreżyserowała Cara Delevingne!

Kaia Gerber wdała się w romans? Niezupełnie. Modelka wystąpiła w nowym teledysku zespołu Rainsford, który wyreżyserowała Cara Delevingne

Jak twierdzą amerykańscy dziennikarze, to idealna piosenka dla osób, które leczą złamane serce w trakcie pandemii. Kaia Gerber gra w klipie Rainsford zrozpaczoną dziewczynę, przypominającą sobie jej niegdyś piękny związek z ukochanym (w tej roli Gregg Sulkin, aktor znany z takich seriali jak "Runaways", ""Faking It", "Czarodzieje powracają: Alex kontra Alex").

Zastanawiacie się jak doszło do tego projektu? Rainsford to pseudonim artystyczny Rainey Qualley, starszej siostry Margaret Qualley (gwiazdy "Pewnego razu w... Hollywood" w reżyserii Quentina Tarantino). Ich mamą jest gwiazda kina Andie MacDowell, zaś ojcem Paul Qualley (model i muzyk). Panny Qualley przyjaźnią się z Gerber i Delevingne, więc nikogo nie powinno dziwić, że w końcu doszło do tej współpracy. Zobaczcie jej efekty poniżej.

W zeszłym roku Kaia Gerber zagrała też w teledysku Johna Eatherly'ego do piosenki "Burnout".

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Kaia (@kaiagerber) Maj 22, 2020 o 10:08 PDT