Javier Hernandez: kariera, drużyna

Javier Hernandez rozpoczął karierę w barwach Chivas Coras. W Aperturze zadebiutował w 2006 roku, w wygranym meczu z Necaxą. Na boisko wszedł w 82. minucie i podwyższył wynik spotkania na 4:0. W sezonie 2006-2007 był to jego jedyny gol, a kolejnych 6 występów w sezonie 2007-2008 zakończył z zerowym bilansem punktowym. W 2009 roku zdołał zdobyć 4 bramki w Clausurze. Lepiej radził sobie w Aperturze - 11 goli w 7 występach pozwoliło mu zająć 3. miejsce w klasyfikacji strzelców. 

Kariera meksykańskiego napastnika nabrała rozpędu w 2010 roku. 8 kwietnia Hernandez podpisał kontrakt z Manchesterem United. Meksykanin zadebiutował 28 lipca w meczu Gwiazd MLS. Na boisko wszedł w 63. minucie, a już 18 minut później strzelił swojego pierwszego gola w barwach ,,Czerwonych Diabłów". Jego debiut na Starym Kontynencie przypada na 8 sierpnia, kiedy klub z Manchesteru zmierzył się z Chelsea. 16 sierpnia zadebiutował w Premier League, w meczu przeciwko Newcastle. W Lidze Mistrzów pierwszego gola strzelił 29 września, w meczu przeciwko Valencii. 

W sezonie 2011-2012 pierwszy raz pojawił się na boisku 22 sierpnia, w meczu z Tottenhamem Hotspur. 24 października podpisał nowy kontrakt z ,,Czerwonymi Diabłami", na mocy którego miał grać w barwach klubowych United do 2016 roku. Podczas wyjazdowego meczu z Aston Villą doznał urazu. Po spotkaniu Alex Ferguson ogłosił, że meksykański napastnik uszkodził więzadła stawu skokowego. Hernandez miał być nieobecny przez 4 tygodnie, jednak do gry powrócił już w spotkaniu z Queens Park Rangers. 

1 września 2014 roku Hernandez został wypożyczony do Realu Madryt. Zawarta umowa zawierała opcję wykupu zawodnika. W nowych barwach zadebiutował 13 września, w derbach Madrytu. 26 maja ogłoszono, że po zakończeniu okresu wypożyczenia Javier wróci do Manchesteru. 

29 sierpnia 2015 roku Louis van Gaal dał Hernandezowi możliwość opuszczenia składu United przed zamknięciem okna transferowego, mimo że wciąż obowiązywał go kontrakt. 22 sierpnia ,,Chicharito" ostatni raz zagrał w barwach angielskiego klubu, w meczu z Newcastle United. 

31 sierpnia 2015 roku ogłoszono, że Hernandez podpisał 3-letnią umowę z Bayernem Leverkusen. W niemieckiej lidze zadebiutował 12 września, w meczu z Darmstadt. W listopadzie został wybrany na piłkarza miesiąca Bundesligi. 

24 lipca 2017 roku podpisał 3-letni kontrakt z angielskim klubem West Ham United. 2 września 2019 roku przeszedł do Sevilli. 21 stycznia 2020 roku ,,Chicharito" zawarł 3-letni kontrakt z Los Angeles Galaxy i z miejsca stał się najlepiej opłacanym graczem Major League Soccer. Zadebiutował 29 lutego, w meczu z Houston Dynamo (zakończonym remisem 1:1). Pierwszą bramkę strzelił 13 lipca, w przegranym 1:2 spotkaniu z Portland Timbers.

Javier Hernandez: zarobki

Javier Hernandez powoli zbliża się do sportowej emerytury, o czym świadczy choćby kontrakt z Los Angeles Galaxy. Nie jest przecież tajemnicą, że liga amerykańska jest znacznie mniej wymagająca od każdej europejskiej, a oferowane gaże (w większości przypadków) nie mogą równać się z tymi, jakie największym gwiazdą są gotowe płacić kluby ze Starego Kontynentu. Kontrakt z kalifornijską drużyną, który obowiązuje do 31 grudnia 2012 roku (z zapisaną opcją przedłużenia na kolejny rok) wzbogaci konto bankowe Hernandeza o 6 mln dolarów za każdy sezon gry.

Mało? Nie, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę realia finansowe panujące w lidze MLS. W składzie Galaxy Javier Hernandez zastąpił Zlatana Ibrahimovica, którego roczna pensja wynosiła 7,2 mln dolarów, co czyniło go najlepiej zarabiającym piłkarzem w Ameryce Północnej. Po jego odejściu rekordowym kontraktem może poszczycić się właśnie Hernandez.

Javier Hernandez: życie prywatne i żona

20 marca 2019 roku Javier Hernandez wziął kameralny ślub (z dala od obiektywów fotoreporterów). Jego wybranka - Sarah Kohan - jest australijską modelką i blogerką. Para poznała się na przyjęciu zorganizowanym z okazji wyjazdu reprezentacji Meksyku na mundial w Rosji. Jak oboje przyznają, to była miłość od pierwszego wejrzenia, a strzała amora niczym piorun trafiła ich gwałtownie i niespodziewanie. Zakochani niejednokrotnie opisywali łączące ich uczucie w sposób iście poetycki. 16 czerwca 2019 roku na świat przyszedł ich syn Noah. 

Żona Hernandeza kocha przyrodę i podróże. Szeroki rozgłos przyniosły jej zdjęcia publikowane w mediach społecznościowych, na których często pokazywała się skąpo odziana w egzotycznej scenerii.  

Javier Hernandez: Instagram, Twitter

Javier Hernandez dba o dobry kontakt z fanami. Na swoim instagramowym profilu ochoczo dzieli się zdjęciami sportowymi, ale meksykański piłkarz zamieszcza też sporo prywatnych fotografii, na których pokazuje się w towarzystwie swojego synka. Jego profil obserwuje 5,2 mln fanów. ,,Chicharito" udziela się też na Twitterze, gdzie oprócz wypowiedzi i fotografii publikuje też sporo krótkich filmów. Na tym portalu popularny napastnik zdołał zgromadzić aż 8,9 mln obserwujących

Javier Hernandez: ciekawostki

Javier Hernandez jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Meksyku. W 109 spotkaniach trafiał do bramki przeciwników aż 52 razy. 

Ojciec Javiera też był zawodowym piłkarzem. Javier Hernandez Gutierrez rozpoczął karierę klubową w 1981 roku i zakończył 18 lat później. 31 razy występował w reprezentacji Meksyku. 

Meksykański napastnik po ojcu odziedziczył nie tylko talent do piłki nożnej, ale także pseudonim. Javier Hernandez Gutierrez był nazywany ,,Chicharo", co oznacza ,,groszek". Do jego syna przylgnął pseudonim ,,Chicharito", czyli ,,mały groszek". Nie ma w tym żadnego przypadku. Obaj panowie odznaczają się zielonymi oczami, co w Meksyku należy do rzadkości.

Ojca i syna łączy jeszcze jedna rzecz - numer 14 na koszulce. W jednym z wywiadów ,,Chicharito" wyjawił, że to jego ulubiona liczba. 

Piłka nożna najwyraźniej jest rodzinną tradycją Hernandezów, bo w barwach reprezentacji Meksyku występował nie tylko ojciec Javiera, ale także dziadek. 

Zdaniem specjalistów, Javier Hernandez jest jednym z najszybszych zawodników świata. Gdy na Mistrzostwach Świata w RPA zmierzono jego prędkość, wynik wprawił wszystkich w osłupienie. Meksykański napastnik pędził z piłką z szybkością 32,15 km/h!

,,Chicharito" jest praktykującym katolikiem. Przed każdym meczem odmawia modlitwy ,,Ojcze nasz" i ,,Zdrowaś Maryjo". 

,,Chicharito" jest dość niski jak na napastnika. Ma 173 cm wzrostu, jednak nie przeszkadza mu to w zdobywaniu bramek głową.