Współpraca Jeremy’ego Clarksona, Richarda Hammonda i Jamesa Maya z Amazon jest niezwykle owocna. Słynne trio prowadzących, które renomę wyrobiło sobie w programie BBC „Top Gear”, od lat tworzy dla amerykańskiego giganta i – takie można odnieść wrażenie – wszystkim na współpraca odpowiada. Również widzom, którzy poza programem motoryzacyjnym całej trójki otrzymali kilka pobocznych produkcji tworzonych osobno przez każdego z prowadzących. Postanowiliśmy je krótko zrecenzować i sklasyfikować w kolejności do najlepszego:

5. Wielcy eskapiści

Richard Hammond oraz znany z programu „Pogromcy mitów” Tory Belleci trafili na bezludną wyspę. Muszą na niej przetrwać, a także szukać rozwiązań, jak się z niej wydostać. Otrzymaliśmy w sumie sześć odcinków utrzymanych w humorystycznej atmosferze. Produkcja momentami może się podobać, choć jest aż nadto widoczne, iż jest w całości reżyserowana. Na pewno jednak warto ją obejrzeć, jeśli lubi się prowadzących. Ci trzymają poziom.

4. James May: Nasz człowiek w Japonii

Nieco flegmatyczny, z typowym brytyjskim poczuciem humoru James May to, przynajmniej pozornie, średni kandydat na prowadzącego program dokumentalny. Jeśli jednak ktoś lubi jego styl, to program „Nasz człowiek w Japonii” mu się spodoba. Nagrany z dużym dystansem i humorem przybliża kulturę Dalekiego Wschodu. Wycieczka z Mayem może być naprawdę ciekawa! Program ma sześć odcinków.

3. James May: Kuchnia Mać!

Pozostajemy w świecie Jamesa Maya. Tym razem prowadzący postanowił... nauczyć nas gotować. Problem w tym, że sam niewiele na ten temat wie. Jest zatem, przede wszystkim, śmiesznie. Walory edukacyjne są znikome, ale komu one potrzebne w zalewie programów kulinarnych? Program utrzymany jest w lekkiej formie, która na pewno fanom Jamesa Maya się spodoba. Dobra opcja na relaks przed telewizorem. Tym razem powstało siedem odcinków „James May: Kuchnia Mać!”.

2. Farma Clarksona

Nieco nieporadny, leniwy Jeremy Clarkson zostaje rolnikiem? Wydaje się niemożliwe, ale jednak się wydarzyło. A poczynaniom prowadzącego, który porzucił supersamochody na rzecz traktorów i zaganiania owiec, przyglądają się kamery. Osiem odcinków to opowieść o początkach Clarksona na farmie, jego pierwszych decyzjach i błędach oraz ogromnej inwestycji, która ma znikomą szansę na powodzenie. Jest zabawnie, ale i poważnie. Serial spotkał się ze świetnym przyjęciem na całym świecie i już zapowiedziano stworzenie kontynuacji.

1. The Grand Tour

Zwycięzca mógł być tylko jeden! „The Grand Tour” to naturalna kontynuacja tego, co znamy z „Top Gear”. Oczywiście sporo się zmieniło, ale trzon programu został ten sam. W pierwszych trzech sezonach prowadzący testują samochody, rozmawiają w studiu, przygotowują materiały na różne okazje. Najnowszy sezon natomiast – to już decyzja ostateczna – to jedynie „Odcinki specjalne”, czyli wyprawy trójki prowadzących w różne rejony świata i zmaganie się z naturą i samochodami. Jak do tej pory powstały trzy epizody, ale wiadomo, że będą kolejne. Pojawiają się jednak nieregularnie.