Nowoczesna medycyna estetyczna opiera się na pobudzaniu naturalnych zdolności skóry do odnowy. Zabiegi z użyciem wypełniaczy czy botoksu to tylko uzupełnienie. Jeśli będziemy traktować je jako główne narzędzia do walki z upływem czasu, efekt może odbiegać od założonego i wywołać nieprzewidziane skutki - np. pillow face. Z tej zasady doskonale zdaje sobie Cindy Crawford, która nie dąży za wszelką cenę do idealnie gładkiej twarzy. Zamiast na wypełnianiu zmarszczek, woli skupić się na zachowaniu jędrności i młodzieńczego owalu. Jej kosmetolog, Iván Pol, przeprowadza w tym celu u modelki regularne zabiegi RF - radio frequency. Na czym polegają?

Radiofrekwencja - ulubiony zabieg anti-aging Cindy Crawford

Technologia radiofrekwencji pozwala modelować rysy bez bólu i bez wstrzykiwania w twarz jakichkolwiek substancji. Zamiast tego wykorzystuje ona naturalne mechanizmy naprawcze skóry. W jaki sposób? Poprzez wywoływanie kontrolowanych uszkodzeń termicznych, co stymuluje komórki skóry do zwiększonej produkcji kolagenu. Lekarze często nazywają ten rodzaj zabiegu "niechirurgicznym napinaniem" czy też "liftingiem". Iván Pol w rozmowie z seriwsem Net-a-Porter przyznał, że stosuje u Cindy różne rodzaje fal radiowych (bipolarne, monopolarne, podczerwone), co daje najbardziej wszechstronne rezultaty. "Odkąd stosuję RF na różnych głębokościach skóry, zauważyliśmy, że efekty są też bardziej długotrwałe" - zdradza ekspert.

Aby uzyskać widoczne napięcie i ujędrnienie wiotkiej skóry, specjaliści zalecają serię 3-4 zabiegów RF w 2-tygodniowych odstępach. Koszt zabiegu na twarz, w zależności od kliniki, waha się pomiędzy 500 a 1500 złotych. 

Sekrety domowej pielęgnacji Cindy Crawford

Opieka specjalisty to jednak nie wszystko. Kosmetolog Cindy Crawford ujawnił, że modelka dużą wagę przykłada do codziennej pielęgnacji. Wśród zaleceń, które Iván przekazuje swoim klientkom, w tym Cindy, jest na przykład regularna aplikacja na twarz olejowych serum. Uzupełniają one lipidy, które cera naturalnie traci w wyniku upływu czasu i zmian hormonalnych. "Żeby zachować promienną skórę, powinnaś dostarczać jej niezbędnych kwasów tłuszczowych. Wiele z nas przyjmuje suplementy i witaminy z tym składnikiem, ale istotne jest też nakładanie ich bezpośrednio na skórę" - doradza specjalista.

Idealnym wsparciem dla dojrzałej skóry może być serum olejowe marki Lavido, którego receptura składa się aż z 18 olejków i ekstraktów roślinnych. Zawiera m.in. olej z granatu, wiesiołka, jojoby i słodkiego migdała - skarbnice kwasów tłuszczowych omega-3 i -6 oraz odmładzającej witaminy E.

Doskonałymi opiniami cieszy się także A.Florence Skincare Skin Barrier Restoring Oil-Serum - olejek, który zaopatruje dojrzałą cerę w naturalne składniki odbudowujące warstwę hydrolipidową. Są to skwalan, ceramidy, cholesterol, a także olej z ogrórecznika bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe. Wzbogacony też został o ekstrakt z ginkgo biloba, który ma działanie przeciwstarzeniowe.

Iván Pol jest ponadto ogromnym fanem kwasu mlekowego. Uważa, że jest to najlepszy środek złuszczający, który pomaga zarówno odnowić, jak i nawilżyć oraz rozświetlić cerę. Co ciekawe, kosmetolog przekonuje, że w tym przypadku gotowy kosmetyk można zastąpić... jogurtem. "Jednym z moich ulubionych, naturalnych produktów złuszczających jest organiczny jogurt. To bogate źródło kwasu mlekowego i kwasów tłuszczowych, które pomagają skórze zachować jędrność i glow. Możesz zaaplikować cienką warstwę jogurtu na czystą skórę lub nałożyć go jako maseczkę, a uzyskasz najlepsze efekty“ - podpowiada ekspert.

Jeśli jednak wolałabyś zostać przy tradycyjnych kosmetykach - oto kilka produktów z kwasem mlekowym, które delikatnie złuszczają naskórek, nadają mu zdrowy blask i poprawiają nawilżenie.

 

Niektóre z odnośników znajdujących się powyżej to linki afiliacyjne. Kliknięcie na nie pozwoli ci bezpłatnie zapoznać się ofertą konkretnego produktu lub usługi i jednocześnie może wspomóc rozwój naszej redakcji.