Co zamiast klasycznej biżuterii? Pierścionek w stylu chunky
W sezonie wiosna-lato 2021 projektanci zgotowali nam trendy biżuteryjne wagi ciężkiej. I to dosłownie. Wybiegowe sety modelek zwracały uwagę przeskalowanymi ozdobami wyglądającymi jak pogniecione kawałki metalu (Acne Studios,Chloé, Louis Vuitton), dawno niewidzianymi masywnymi bransoletkami tworzącymi dekoracyjne mankiety (Jacquemus, Chanel, Sportmax), przykrywającymi całe ucho nausznicami (Vivetta, Alexander McQueen, Stella McCartney) i długiimi naszyjnikami z zawieszkami wielkości dłoni (Alberta Ferretti, Toga, Victoria Beckham).
Influencerki zinterpretowały modę tę zinterpretowały po swojemu i do łask przywróciły grube, ciężkie wizualnie sygnety. Pierścionki w stylu chunky dogadają się z innymi, także tymi bardziej subtelnymi obrączkami, ale świetnie wypadną również w pojedynkę. Uwierzcie nam, potrafią „zrobić cały look”. Najpiękniejsze wypatrzyłyśmy w ofercie marek Berries&Co i Rosa. Znajdziecie je tutaj:
Co zamiast klasycznej biżuterii? Naszyjnik z magiczną zawieszką
Od pewnego czasu na Instagramie królować zaczęły tzw. celebrytki 2.0. Minimalistyczne naszyjniki z blaszkami w kształcie antycznej monety, serca czy księżyca wciąż cieszą się oczywiście ogromną popularnością, ale o uwagę konkurują z łańcuszkami ozdobionymi mocniejszymi w wyrazie zawieszkami. Kolorowe oczka z kamieni szlachetnych, bo o nich mowa, pięknie wyglądają i mogą robić za amulety. Który z nich najlepiej wybrać? Cóż, to zależy...
Wg ekspertów nefryt przynosi spokój i pogodę ducha, onyks symbolizuje siłę i wytrzymałość, karneol poprawia kondycję organizmu, agat to ugruntowania i stabilizacji emocjonalnej, różowy kwarc przywołuje miłość a chryzopraz rozwija kreatywność i wyobraźnię. Wszystkie dostępne są na rynku w superstylowej oprawie, rzecz jasna z polską metką.
Co zamiast klasycznej biżuterii? Bransoletka na kostkę
Hasztagiem #anklet oznaczono już prawie 900 000 zdjęć na Instagramie. Sporo, biorąc pod uwagę jak rzadko widujemy je w ofercie popularnych marek. To pewnie dlatego, że wciąż kojarzą się one głównie z wakacjami i utkanymi z muszelek modelami sprzedawanymi na nadmorskich straganach. Stylistki, blogerki i redkatorki mody od lat starają się jednak wizerunek bransoletek na kostkę odmienić.
Noszą te perłowe lub w formie złotego łańcuszka, do sneakersów, ninetiesowych creepersów, szpilek i sandałków na obcasie. Obowiązkowo zwróćcie na nie uwagę następnym razem, gdy tylko wpadną w ręce zdjęcia street fashion ze światowych tygodni mody. Założymy się, że bransoletki na kostki zauważycie co najmniej na połowie z nich.
