"Cudze chwalicie, swego nie znacie". 5 polskich kosmetyków, które są tak dobre, że powinny być znane na całym świecie
Zapiszcie sobie te polskie marki - to liga światowa. Pięć polskich kosmetyków, które jako redaktorka beauty polecam każdemu.

W tym artykule:
- Paletka do konturowania, Dr Irena Eris
- Naturalny olejek do ust z SPF, Your KAYA
- Maska z komórkami macierzystymi, Fuemo
- Róż do policzków, Oio Lab
- Zestaw kosmetyków hotelowych, Alba1913
Oto 5 polskich kosmetyków, które są tak dobre, że powinny być znane na całym świecie.
Paletka do konturowania, Dr Irena Eris
Każda posiadaczka tej palety do konturowania od polskiej marki Dr Irena Eris zawsze zaręcza, że to jeden z najlepszych produktów w jej kosmetyczce, a ja się pod tym podpisuje obiema rękami. Znajdziecie w niej dwa matowe bronzery, w ciepłej i chłodnej tonacji, uniwersalny róż do policzków oraz puder rozświetlający, w szampańskim odcieniu, który dzięki zawartości drobinek perłowych, perfekcyjnie wykończy makijaż dodając twarzy subtelnego blasku. Zestawienie kolorystyczne daje niezliczone możliwości konturowania rysów twarzy, a wszystkie odcienie łatwo się ze sobą łączą i mogą być aplikowane na twarz jako bronzer, cień na powieki, na usta, dla podkreślenie intensywności koloru oraz na brwi, aby nadać im wyrazisty charakter. Do fanek kosmetyku zalicza się m.in. modelka Sylwia Butor.

Odżywcze masło do ciała o zapachu kokosa, Your KAYA
Uwielbiam dobre balsamy, ale mam kilka warunków, które muszą spełniać, aby zyskać to miano. Przede wszystkim taki produkt musi dobrze nawilżać (oczywiste), ale dla mnie nie bez znaczenia jest również jego zapach. W przypadku odżywczego masła do ciała Your KAYA jest to subtelna woń kokosa, wanilii i migdała, która sprawia, że od razu czuję się świeżo i schludnie. Dla mnie jest to kwintesencja "clean girl". W składzie samo dobro, bo aż 98% składników jest pochodzenia naturalnego, a masło shea to jeden z najbardziej odżywczych składników, jaki możesz znaleźć w produktach tego typu. Do tego alantoina i witamina E sprawiają, że skóra jest wyczuwalnie gładsza i miękka.
Maska z komórkami macierzystymi, Fuemo
Jestem ogromną fanką masek w płachcie – są lekkie, odświeżające i idealne przed ważnym wydarzeniem. Jednak czasem, kiedy czuję, że moja skóra potrzebuje solidniejszego nawodnienia i regeneracji, wolę nałożyć na twarz bogatszą formułę, która niczym pierzyna okryje moją skórę na kilkanaście minut. W tym wypadku sięgam po tą polskiej marki Fuemo. Zamknięta w bezpiecznym słoiczku, wystarcza na długo, łatwo się z nią podróżuje i wygodnie przechowuje. Jednak nie pokochałam jej za opakowanie, ani nawet za bogatą konsystencję formuły, a za skład i efekt jaki zapewnia. Bardzo odżywcza i nawilżająca maska zawdzięcza swoje zbawienne działanie m.in. komórkom macierzystym z Różanecznika Alpejskiego Altitude, olejowi z nasion bawełny, skawalanowi, pantenolowi oraz aloesowi.
Róż do policzków, Oio Lab
Róż do policzków to zdecydowanie mój ulubiony kosmetyk, dlatego mam ich kilka i jestem w tej kwestii bardzo wymagająca. Chociaż w mojej osobistej "topce" znalazły się bestellerowe, wiralowe kosmetyki znanych zagranicznych marek, mineralny blush polskiej marki Oio Lab zasługuje na miejsce na podium. Lekki, cudownie kremowy i idealnie napigmentowany, przepięknie wtapia się w skórę zostawiając najbardziej naturalny i świeży efekt skóry muśniętej słońcem. Brzoskwiniowy odcień SUNLIT z pewnością cię zachwyci – przeniesie cię wprost do minionych wakacji.
Sprej odciążający, Alba1913

Polska marka kosmetyków naturalnych Alba1913 zasługuje na jak największy rozgłos. Na szczęście jest równie doceniana za granicą – jej kosmetyki znajdują się wśród ulubieńców wizażystów największych gwiazd. Na czerwonym dywanie Złotych Globów wizażysta twórców nominowanego do Oscara filmu „Konklawe” użył m.in. kremu do rąk, toniku balansującego pH skóry oraz olejku do twarzy na noc. Dla mnie niezmiennie faworytem pozostaje sprej odciążający, który mam w torebce zawsze. Sprawdza się po aktywności fizycznej, długim dniu w biurze, a nawet podczas upałów, przynosząc ulgę i uczucie odświeżenia.