Carla Whitwell, zastępczyni redaktor naczelnej ELLE Kanada poleca Amangiri Resort w USA:

Księżycowy krajobraz i poziom luksusu w tym miejscu robią wrażenie. Czujesz się bardziej jak na planie jakiegoś filmu niż w spa. Może dlatego w Amangiri Resort na pustynnym południu amerykańskiego stanu Utah nietrudno poczuć się jak gwiazda. Tym bardziej że na jednego klienta przypadają tu cztery osoby z obsługi. Mieszka się tu w jednym z 34 minimalistycznych apartamentów, ćwiczy jogę o wschodzie słońca, uczestniczy w niesamowitych wycieczkach, np. zwiedzaniu pozostałości kultury indiańskiej sprzed ośmiu tysięcy lat. A popołudniami zaszywa na dobre w spa Aman, które oferuje tradycyjne zabiegi Nawahów oparte na oczyszczających okadzaniach odbywających się pod namiotami. Tylko tu chyba Indianie uczą terapeutów, na czym polegają te pradawne praktyki. Ten odcięty od świata eden to doskonałe miejsce na radykalne oderwanie się od codzienności i nawiązanie na nowo kontaktu z naturą i samą sobą.

Inne adresy wyjątkowych spa znajdziesz w czerwcowym wydaniu ELLE.