Część z was poznała go, kiedy pierwszy raz w radiu poleciało "Blurred Lines". Jednak Robin Thicke od początku swojej kariery śpiewa piosenki zwane pościelówami. W USA jest nową wesją Marvina Gaye'a i Barry'ego White'a. Swoimi utworami rozgrzewa nas do czerwoności, przez co myślimy tylko o jednym. A dziennikarze ciągle pytają Thicke o to, czy uprawia seks przy swoich kawałkach...

Choć na ostatnim MTV Movie Awards nagrodę w kategorii "piosenka lata" otrzymał zespół One Direction, według nas to właśnie wcześniej wspomniane "Blurred Lines" jest hitem ostatnich kilku miesięcy. Seksowne modelki (w tym Emily Ratajkowski), T.I. i Pharrell Williams, a także beat przy, którym nasze biodra same się ruszają. Czego więcej chcieć?

W klipie do "Give It 2 You" Robinowi Thicke partneruje tym razem Kendrick Lamar, 2 Chainz oraz jeszcze więcej modelek (a nawet tancerek). Teledysk oczywiście ocieka seksem, ale musicie przyznać, że jest tam spora doza humoru i kpiny.