Kolorowe klasyki i seria Polish Jazz

To jest najlepszy czas na muzykę, a jak muzyka to winyle, do których Was bardzo gorąco zachęcam. Po pierwsze seria Polish Jazz, którą kiedyś pokazał mi pokazał mi mój tato, która była na półkach w domu mojej babci, a która teraz jest ze mną. To kultowa seria, która od początku lat 60. do końca lat 80. dokumentowała dokonania polskich artystów jazzowych, a której pomysłodawcami byli Ryszard Sielicki i Andrzej Karpiński. W pierwszych latach na serię składały się nagrania tych najważniejszych: Andrzej Kurylewicz, Krzysztof Komeda, Włodzimierza Nahorny, Andrzej Trzaskowski, Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Tomasz Stańko czy Mieczysław Kosz. Od 2016 płyty są ponownie wydawane, prezentując najpiękniejsze kwiatki naszego „polish jazzu”, ostatnio wydając chociażby imponująco rozkwitającą "orchideę" Macieja Gołyźniaka i jego trio, który odkrył przed nami swoją miłość do jazzu. Miłość pełną zaangażowania i emocji. O tej miłości opowiedział mi też kiedyś Wojciech Mazolewski, dodając: "Muzyką staram się wykrzyczeć swój bunt od ignorancji do nienawiści na świecie po rasizm czy seksizm." Po drugie specjalna, limitowana edycja kultowych albumów polskich artystów, w wersji kolorowych winyli również wydawana przez Polskie Nagrania, a tutaj chociażby kultowy Marek Grechuta i Anawa oraz "Czerwony Album" Czesława Niemena. Zrywajcie te kwiatki i wąchajcie!

„Poskromienie złośnicy” reż. Krzysztof Warlikowski

Teatr Dramatyczny – on-line

To jest dopiero wydarzenie! W ramach cyklu "Mój Dramatyczny" stołeczny Teatr postanowił przypomnieć wystawione w 1998 roku w Teatrze Dramatycznym dzieło jednego z najważniejszych współczesnych mistrzów teatru, które niedługo po premierze okrzyknięte zostało ważnym, choć niepozbawionym kontrowersji wydarzeniem, podkreślającym współczesność i aktualność tekstu. Jawna dekonstrukcja formy, głęboka reinterpretacja sensów i feministyczny manifest w jednym – „Poskromienie złośnicy” to jeden z pierwszych spektakli Krzysztofa Warlikowskiego, w którym konsekwentnie rozpoczął budowanie swojego odrębnego, poetyckiego świata teatru. Obsada jakże imponująca: Danuta Stenka, Adam Ferency, Małgorzata Kożuchowska, Marcin Dorociński, niezapomniana muzyka autorstwa Pawła Mykietyna, cyrkowa scenografia Małgorzaty Szczęśniak i niezwykle aktualny temat przemocy, walki i tożsamości płciowej. Nad spektaklem unosi się duch przewrotnego i niekonwencjonalnego Shakespeare’a, który demaskuje dziś ludzkie słabości równie silnie jak kilkaset lat temu. Rejestracja telewizyjna spektaklu „Poskromienie złośnicy” Williama Shakespeare’a w reż. Krzysztofa Warlikowskiego z 2005 roku zrealizowana przez TVP Kultura, dostępna będzie bezpłatnie na platformie www.mojtd.encyklopediateatru.pl w zakładce MULTIMEDIA od 18.12.2020 g. 19:00 do 18.01.2021 g. 10:00.

Wystawa Nowosielski

Spectra Art Space

"Tego co ja myślę o kobiecie, nie mogę opowiedzieć, ja to mogę tylko namalować. I ja to już zrobiłem. To, co ja myślę czy odczuwam na temat kobiety, to już namalowałem i nie mam tu już nic do dodania." - powiedział Jerzy Nowosielski, bohater najnowszej wystawy Spectra Art Space, jeden z najwybitniejszych polskich artystów 2. połowy XX w. Malarz, rysownik, scenograf, filozof, a także prawosławny teolog. Łącząc pozornie odległe światy Wschodu i Zachodu, systemy wartości różnych religii, kanoniczne estetyki minionych wieków z nowoczesnością, Jerzy Nowosielski zapisał się w polskiej historii sztuki jako intrygujący malarz „pogranicza”. Świadomy wagi języka abstrakcji i związanej z nią metafory, koncentruje swoją twórczość wokół figuracji. Figuracji pełnej jak sam to określał „bytów subtelnych”, bardziej zjawisk niż faktów, bardziej własnych fantazji niż niepodważalnych prawd. Wystawa prezentuje dzieła Jerzego Nowosielskiego z kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi, kolekcji Teresy i Andrzeja Starmachów, kolekcji Anny i Jerzego Staraków oraz innych prywatnych kolekcji. Wystawę można oglądać w budynku Spectra, przy ul. Bobrowieckiej 6 w Warszawie od 12 grudnia 2020 roku do 30 maja 2021, w soboty i w niedziele w godz. 10:00 - 18:00.

Wydawnictwo Dwie Siostry

Zaglądając w głąb księgarni i Wydawnictwa Dwie Siostry zastanawiam się komu bardziej polecam te cuda. Z jednej strony to moja propozycja do wspólnego spędzania czasu z dzieciakami, z drugiej, po wiele z propozycji Wydawnictwa sam sięgam zaczyatujac się w rogu kanapu. A ten ich róg obfitości to przede wszystkim najlepiej wymalowana, zaczarowana książka roku "Turonie, żandary, herody" Anny Kaźmierczak malownicza opowieść o naszej tożsamości, naszych wsiach, w których od lat, dekad, wieków w okolicach Bożego Narodzenia można spotkać takie postaci jak Kozę z Szymborza, Dziada Żywieckiego, Mikołaja z Łąki, Szczodraki, Kusaki, Koniki i Turki i gwarantuje wam, że jeśli chodzi o pobudzanie wyobraźni i świat magii to nic lepszego nie znajdziecie! A do tego kultowy już duet ilustratorów Mizielińskich, którzy po serii podróżowania i poznawania świat przez faunę i florę zabierają nas na ucztę po smakach. 26 krajów, w których spróbujecie jedzenia i związanego z nim historią, kulturą i przyrodą kraju, w którym powstało. Jak udowadniają Dwie Siostry dokształcać można się całe życie!