Fot.materiały prasowe

Jeździ pick-upem, mieszka na odludziu i pisze biografię męża. Jest młodą wdową, która zaczyna się miotać, bo jest zbyt blisko, żeby napisać o nim uczciwie. Zaprasza do siebie Andrew - pisarza, który ma jej pomóc. I przez jakiś czas u niej mieszkać. Komedia romantyczna w dobry guście.

NIE MA MOWY, reż. Sean Mewshaw, prod. Kanada, USA, 104 minuty.