Fot.materiały prasowe

Chyba, że Meryl Streep ze swoją córką na planie filmowym, grające (a jakże) matkę i córkę. Meryl to podstarzała gwiazda rocka, która w młodości porzuciła rodzinę dla kariery. Teraz pragnie odkupić swoje winy. Jej córka (Mamie Gummer) nie bardzo jej w tym pomaga. Ale niezwykle ożywiona i energiczna matka nawet przez sekundę nie myśli o tym, żeby się poddać.

Nigdy nie jest za późno, reż. Jonathan Demme, prod. USA, 1 godz. 41 minut.